|
Podajesz dłoń a tak naprawdę brzytwę
W twoich oczach widzę nierozegraną bitwę
Podajesz dłoń a o czym innym myślisz...
|
|
|
ja mówię szczerze, teraz Twój czas mija
|
|
|
a Ty popatrz w moje oczy i zrozum ile jesteś wart..
|
|
|
nie dociera do Ciebie jak wiele dla mnie znaczysz ?
|
|
|
u mnie wszystko jak dawniej tylko świat jest mniej kolorowy.
|
|
|
- patrzyłaś jak odchodzi.. nie mogłaś go zatrzymać ?
- mogłam, ale nie potrafiłam.
|
|
|
- nie kochaj mnie już.
- nie umiem.. to tak samo jakbyś powiedziała tęczy, że nie ma być kolorowa.
|
|
|
miłość w naszych czasach nie istnieje. trza robić melanż i się nie przezwyczajać.
|
|
|
mała głupia dziewczynka, która da rade, bo musi.
|
|
|
gra w zaufanie, chcesz znać wynik ? - przejebałeś.
|
|
|
i kiedy tylko przestaję robić cokolwiek, znów o nim myślę.
|
|
|
i jedyne czego teraz chciała, to sprawić, żeby on pożałował tego, że ją stracił, żeby go zabolało.
|
|
|
|