|
chodź i daj mi to coś co nazywasz "miłość"
|
|
|
chodź i daj mi to coś co nazywasz "miłość"
|
|
|
cały mój świat w twojej osobie się streszcza.
|
|
|
kocham Cię codziennie, jakby była wigilia.
|
|
|
gdy zobaczysz w jej oczach łzy, nie pytaj 'dlaczego', i tak Cię okłamie..
|
|
|
nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała przytulić Cię i powiedzieć: jesteś tylko mój.
|
|
|
'drzwi otwarte - wychodzisz. powiało chłodem...
gdybym znał przeznaczenie nie pozwoliłbym Ci odejść'
|
|
|
'drzwi otwarte - wychodzisz. powiało chłodem...
gdybym znał przeznaczenie nie pozwoliłbym Ci odejść'
|
|
|
i wlaśnie teraz móc przytulić sie do Ciebie, bez zbędnego pieprzenia.
|
|
|
nowe miejsca, nowi ludzie i wciąż nowe kłopoty,
nowe dupy, nowi kumple i nowe anegdoty,
nowe życia 20sto paro letnich starców,
nowe bloki, nowe śmieci, nowe śmierci neo panku,
słuchasz o tym czy żyjesz tym?
|
|
|
nowe miejsca, nowi ludzie i wciąż nowe kłopoty,
nowe dupy, nowi kumple i nowe anegdoty,
nowe życia 20sto paro letnich starców,
nowe bloki, nowe śmieci, nowe śmierci neo panku,
słuchasz o tym czy żyjesz tym?
|
|
|
daj poczuć, że jeszcze jestem Ci bliska.
|
|
|
|