|
illuminate.moblo.pl
Ona zrozumiała że musi o nim wkońcu zapomnieć. On gdy zobaczył ją z innym poczuł że tęskni.
|
|
|
`Ona zrozumiała, że musi o nim wkońcu zapomnieć. On gdy zobaczył ją z innym poczuł, że tęskni.`
|
|
|
`Jak Martin Solveig powiem Ci ' Hello' Jak Beyonce i Lady Gaga spytam o Twój 'telephone' jak Black Eyed Peas poproszę 'rock that body' na koniec jak James Blunt wyszepczę cicho 'goodbye my lover' Ty jak eminem będziesz błagał 'baby come back' nie ulegnę. Powiem Ci 'fuck you' jak... ja.`
|
|
|
`grzeje słońce jak w "Maiami", a my mamy tsunami z procentami. ` ;D
|
|
|
`Był powodem, że co rano wstawałam z uśmiechem na twarzy, bez względu na to jaka jest pogoda. To na Jego widok, moje serce rozsadzało mi klatkę, a w brzuchu czułam tupające bizonki. To On, najpiękniej na świecie mówił, jak bardzo boi się miłości. To właśnie, On był głównym bohaterem moich snów, kreatorem uśmiechu. Był całym, moim szczęściem. Wszystkim tym co miałam. Pisząc to, z pewnej perspektywy czasowej, ze łzami w oczach, dochodzę do wniosku, że jest mi żal, to wszystko pisać, w czasie przeszłym, a nie teraźniejszym.`
|
|
|
`I wciąż czekam na ten dzień, gdy wstanę zobaczę za oknem słońce i wiadomość od Ciebie, jak bardzo tęsknisz, kochasz i potrzebujesz. `
|
|
|
`Nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z Nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do Jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo wiem, że już nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje. Czasami mi Go brakuje, tak po prostu.`
|
|
|
`Czasami się pocałowali...
Nigdy tego nie żałowali...
Gdy poczuli, że miłość ich przerasta...
Z każdą chwilą w sercach narasta... `
|
|
|
`Omiłości nigdy nie mówili...
Uczucia głęboko w sobie tłumili...
Lecz po paru miesiącach coś się zmieniło...
Coś w ich sercach się narodziło... `
|
|
|
`Przez dni parę się spotykali...
Na lepsze życie rady sobie dawali...
Po kilku tygodniach przyjaciółmi byli,
Przed nikim tego nie kryli... `
|
|
|
`Zaczęli ze sobą rozmawiać...
Różne pytania sobie zadawać...
Długo rozmawiali, aż ranek ich zastał...
W ich smutnym życiu kolejny dzień nastał...
|
|
|
`Bo ona lubi usiąść na swoim parapecie, wsadzić słuchawki w uszy i patrzeć w miliony gwiazd na niebie...`
|
|
|
`Kocham deszcz...
W bluzę, z kapturem na plecach, chłonąć kolejne krople.
Z rękami w kieszeniach iść spacerowym krokiem.
Śmiać się z ludzi chowających się pod daszkami i drzewami
czy szamotających się z parasolkami. Poczuć wiatr w mokrych włosach...
Wariatka? Być może...`
|
|
|
|