|
cały czas czekam na to, że wciąż się przytulisz, cały czas czekam sama wśród pustych ulic.
|
|
|
wróć proszę wróć i przytul się do mnie od tak.
|
|
|
i wiesz co? pierdole ten świat, on jest nie ważny.
|
|
|
zamykam oczy bo dziś tylko w snach Cię spotykam.
|
|
|
proszę Cię dotknij mnie i pozwól mi oddychać.
|
|
|
proszę Cię chwyć mnie za rękę, chodź ze mną jak dawniej.
|
|
|
idę tym miastem, w sercu mam nadziei iskrę, i proszę skarbie nie mów, że jesteśmy archaizmem.
|
|
|
wierz w to, ten syf chcę zniszczyć marzenia.
|
|
|
i chuj w to chcę naprawić swoje błędy.
|
|
|
kiedyś na ślubnym kobiercu przysięgałeś szczerość, wierność, teraz zastanawiasz się jak przeżyć życie z tą jedną.
|
|
|
czeka rozstanie z bliskimi, mimo, że miłość jest wieczna, to zapamiętaj jedno, że płynie prosto z serca.
|
|
|
uciec chciałabym od tego i choć raz poczuć się dobrze
Razem z tą wiadomością, że każdego czeka pogrzeb.
|
|
|
|