|
nic nie jest pewne tym bardziej tutaj wierz mi.
|
|
|
i co mi powiesz teraz? że nadal świat jest piękny?
|
|
|
zrobiła ten krok, już dawno chciała się zabić.
|
|
|
zwątpienie nie opuszczało jej na krok.
|
|
|
to wszystko szybko wymknęło jej się spod kontroli.
|
|
|
otwieram oczy, wita mnie muzeum wkurwień.
|
|
|
a skąd mam wiedzieć, czemu tak się pojebało? gdybym wiedziała to bym nie pozwoliła, żeby tak się stało.
|
|
|
nie pierdol mi tutaj, i nie zgrywaj omnibusa, bo to Twoje "nie masz racji" już mnie wkurwia, i nie rusza.
|
|
|
życiowa mądrość, kurwa właśnie Tobie tego brak.
|
|
|
i nie chodzi mi o to czy masz wyższe czy podstawówkę, chodzi o życiówkę ile z życia w bani masz.
|
|
|
myślisz, że jesteś Bogiem, bo masz ogoloną głowkę?
|
|
|
więc liczę do trzech, na dwa jebnę Cię w łeb.
|
|
|
|