|
ifonlyyou.moblo.pl
Tylko ja sypiam w jego ramionach. To dla niego zostałam stworzona. Tylko mnie nazywa ' kochaniem '. To mój teren pod jego ubraniem. To moje imię ma na ramieniu. Tylko ze
|
|
|
Tylko ja sypiam w jego ramionach. To dla niego zostałam stworzona. Tylko mnie nazywa ' kochaniem '. To mój teren pod jego ubraniem. To moje imię ma na ramieniu. Tylko ze mną na tylnym siedzeniu. Moje paznokcie na jego plecach.
|
|
|
jesteś kimś kogo kocham nad życie .< 3
|
|
|
` W Jego Niebieskich Oczach Był Początek
I Koniec Całego Jej Świata
|
|
|
Nieustannie myślała o tym wszystkim .. o Nim . Szczególnie o Jego niewinnym uśmiechu i niebieskich oczach.
|
|
|
Uwielbiam Twoje błękitne oczy. Uwielbiam Twój łobuzerski uśmiech. Uwielbiam kiedy uśmiechasz się w moim kierunku. Uwielbiam Cię. Zatrzymam jednak to uwielbianie dla siebie..
|
|
|
5 przykazań miłości : Pisz, dzwoń, kochaj, tęsknij i nie zdradzaj ...
|
|
|
prawdziwy przyjaciel da Ci rękaw, żebyś mogła się wypłakać, za ostatnie dwa złote kupi Ci czekoladę, bo płaczesz, przybiegnie do Ciebie o 21;00, bo chłopak ma Cię w dupie, nie przeszkadza Ci, gdy próbujesz popełnić samobójstwo - tylko z komórką w ręku czeka kiedy zemdlejesz, by zadzwonić na pogotowie.
|
|
|
Nie potrafię z Tobą rozmawiać, bo gdy patrzę na Twoje usta mam ochotę scałować z nich wszystkie Twoje słowa.
Czy myślę o Tobie? Czasem rano, po przebudzeniu. Chwilę. Mniej więcej do kolejnego poranka.
-Wiesz, że Cię kocham- szepnęłam.
-wiem...-odruchowo mocniej ścisnął mnie w talii- A ty wiesz z kolei, jak bardzo chciałbym, żeby to wystarczyło
|
|
|
Jej miłość odbijała się w szybach autobusów, klatek schodowych, okien mieszkaniowych, w lusterkach samochodowych i nawet w jego źrenicach...
|
|
|
On wiedział, czego chcę - ja tylko czułam. On z inteligencją - ja z sercem, on przygotowany do walki - ja gotowa na wszystko nie wiedząc nic, on wykształcony - ja prosta, on ogromny - ja malutka, on mistrz - ja uczennica, on osobowość - ja jego cień, on pewny swoich racji - ja pewna tylko jego!
|
|
|
Przyniósł mi w środku nocy najpiękniejszy świt. W deszczowy dzień różowy parasol i parę rękawiczek. Niespodziewanie podarował mi całego siebie...:*
|
|
|
Mijamy się na rozmokłych od deszczu ulicach. Nie ma już parków, w których moglibyśmy się spotkać, dróg, na których moglibyśmy się całować.
|
|
|
|