ogólnie to jakoś mogę żyć z tą świadomością , że nigdy nie będę mogła powiedzieć że jesteś tylko mój . ale najgorsze są wieczory tak po 23 jak już wracam do domu . i ta cisza jest wszędzie . z głośników słychać tylko piha . i wtedy jest najgorzej . siedzę bezradna i nie potrafię przestać o tobie myśleć . a myślenie o tobie mnie cholernie boli . ; (
|