|
idz.sie.jebac.moblo.pl
Pewnego razu miłość zapytała przyjaźń: Do czego jesteś potrzebna kiedy ja jestem?! Przyjaźń odpowiedziała: Jestem po to żeby tam gdzie Ty zostawiasz smutek i ł
|
|
|
Pewnego razu miłość zapytała przyjaźń: - Do czego jesteś potrzebna, kiedy ja jestem?! Przyjaźń odpowiedziała: - Jestem po to, żeby tam, gdzie Ty zostawiasz smutek i łzy, mógł pojawić się uśmiech.
|
|
|
I zrobię tak, że nie przejdziesz obojętnie i jękniesz ' eh! Co ja straciłem ', a ja się uśmiechnę i pocałuję twojego przyjaciela... Takie życie...
|
|
|
żyj tak , aby Twoje życie było wykrzyknikiem a nie znakiem zapytania . :)
|
|
|
Bo marzenia się nie spełniają, sny zawsze kończą, wspomnienia wracają, kawa uzależnia, papierosy zabijają, czekolada tuczy, a naiwność bierze górę nad podświadomością.
|
|
|
Zawsze jest trochę prawdy w każdym 'żartowałam' , trochę wiedzy w każdym 'nie wiem' , trochę emocji w każdym 'nie obchodzi mnie to' i trochę bólu w każdym ' u mnie wszystko w porządku' ..
|
|
|
podobno czas leczy rany ... ja jednak uważam , że on tylko przyzwyczaja do bólu .
|
|
|
'On nie pisał, bo nie wiedział, od czego zacząć. Ona nie pisała, bo myślała, że on nie chce z nią pisać..'
|
|
|
-Znów uśmiechasz się bez powodu? -Zawsze mam powód dla uśmiechu. -Niby, jaki? -No na przykład to, że jeszcze żyje i że Wy żyjecie ze mną. -I to jest powód do uśmiechu? -A czemu nie? Wszystko może być powodem do uśmiechu lub śmiechu, no może prawie wszystko.
|
|
|
-Jesteś szczęśliwa? - Tak.. Dlaczego miałabym nie być? - Do pełni szczęścia potrzeba miłości. - Mam miłość. Mam przyjaciół, którzy mnie kochają, mam rodzinę...
|
|
|
- Cześć. Jestem Przemuś . - Cześć, a ja Natalka. - Będziesz moją dziewczyną? - Pewnie. Wzięli się za rączkę i pobiegli razem na huśtawkę. Bo w przedszkolu wszystko było łatwiejsze...
|
|
|
Podobno Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo, a ja jakoś nie wyobrażam sobie Boga siedzącego o 3.14 na parkowej ławce, z kubkiem taniego wina w ręce i krzyczącego na cały park "kurwa, znowu! znowu wszystko się spierdoliło!"
|
|
|
witaj w XXI wieku, gdzie "na zawsze" trwa od kilku dni do kilku tygodni, gdzie "kocham" stało się zwykłym słowem rzucanym na wiatr, a "miłość" to pisanie na gg i zmienienie statusu związku na facebook'u.gdzie skąpo ubrane nastolatki puszczają się na lewo i prawo myśląc, że są dorosłe, gdzie młodzież nie wyobraża sobie imprezy bez alkoholu.
|
|
|
|