A gdy ktoś przypadkiem wspomniał o tym co było między nimi, o Nim,
poczuła jakby jej płuca powoli zaczęły się kurczyć, z sekundy na sekundę
zaczęło brakować powietrza. nie mogła złapać oddechu, gardło zaciskało się coraz bardziej
nie pozwalając wydobyć z siebie żadnego dźwięku. krztusząc się łzami gwałtownie przyłożyła
rękę do klatki piersiowej, nie czuła już bicia serca jakby nagle, po prostu przestało pracować.
|