Z wszystkich rzeczy wiecznych, miłość trwa najkrócej .
A teraz siedzę i zastanawiam się jak w ogóle nazywa się to co teraz czuję.
Taka obojętność, pustka.
Aktualnie nie mam się z kim tym podzielić.
Tutaj chyba nikt nie pomoże.
Chyba że ktoś kto nie będzie mnie oceniał, po mojej przeszłości, ktoś obcy
|