|
i.need.you.moblo.pl
Czy mnie to boli? Nie nie boli mnie to wewnętrznie rozpierdala .
|
|
|
Czy mnie to boli? Nie nie boli, mnie to wewnętrznie rozpierdala .
|
|
|
Moje życie więc wara / i.need.you
|
|
|
|
Podejdź do mnie, pożegnam Cię ostatnim gorącym spojrzeniem. Zbliż się jeszcze trochę, chcę przez chwilę poczuć się szczęśliwy. Usiądź na moich kolanach i opowiedź mi o strachu, który nie pozwala Ci oddychać. Uzupełnijmy się bólem, ten ostatni raz. Chwyć moją dłoń i połóż na swojej, patrząc jak idealnie do siebie pasują. Powiedź, że jestem Twój, choć nie będzie to prawdą. Pozwól zaciągnąć się ostatni raz zapachem Twoich perfum. Wciąż mało mi pocałunków, dotykam Twoich warg i nie potrafię się oderwać. Przytul się do mnie, delikatnie połóż głowę na moim ramieniu i trzymaj, aż poczuję Twój ciepły oddech na mojej szyi. Teraz odejdź, chcesz tego. Szybko wyrwij się z moich ramion, abym nie próbował Cię zatrzymać. Nie obracaj się, bo zobaczysz moje łzy i zawrócisz. Biegnij już. /podobnopopierdolony
|
|
|
może rzeczywiście tak będzie lepiej / i.need.you
|
|
|
może rzeczywiście tak będzie lepiej / i.need.you
|
|
|
powoli zaczyna do mnie docierać, że to już, nadeszły te długo wyczekiwane wakacje do których czas tak niemiłosiernie się ciągnął. chyba zaczynam pojmować, iż straciliśmy tą znajomość doszczętnie, że zerwała się ostatnia nić jaka między nami była - niepewne spojrzenia na szkolnym korytarzu, kilka wymienionych od czasu do czasu zdań. miną wakacje, proste, nie będą niestety trwać w nieskończoność. ja wrócę do szkoły, żeby pomęczyć się tam jeszcze kilka lat, a Ciebie już nie będzie. może to głupie i zapewne tego nie zrozumiesz, ale dziękuję. za to, iż w odpowiednim momencie odwróciłeś się tłumacząc mi, że tak będzie lepiej. wtedy miałam Cię za sukinsyna, który najpierw mnie zbajerował, potem zniknął. na chwilę obecną wiem, że kierowałeś się tylko jedną kwestią. moim dobrem.
/ definicjamiloscii
|
|
|
Wakacje to nie koniec. Wakacje to początek czegoś nowego, być może lepszego, to czas, by przygotować się do nadchodzących zmian i do tego, by przekonać się kto dla nas się liczy, a kto jest zwykłym zerem. / doyouthinkyouknowme
|
|
|
Chyba jeszcze do mnie nie doszło, że masz mnie w dupie. Inaczej, zamiast wariować przy dzwiękach muzyki płakałam w poduszkę. / doyouthinkyouknowme
|
|
|
Było koło 12 - sobota . Leżałam na łózku w uszach mając słuchawki , w których słychać było znowu smętny rap.To , co najbardziej kochałam.Leżałam z zamkniętymi oczami myśląc o Tobie o tym co było i o tym co mogło być. / i.need.you
|
|
|
Nienawidzę tego dnia. Nienawidzę że nikt mi nie umie pomóc. Nikt nawet sie nie stara. Tak to boli najbardziej / i.need.you
|
|
|
frajer. luzer. chuj. głupek. debil. cwaniak. męska dziwka. o matko. kogo ja kochałam / i.need.you
|
|
|
troszkę za mało czasu minęło, bym potrafiła bez emocji powiedzieć Ci co czuje. / i.need.you
|
|
|
|