|
Szczęściem jest znaleźć drugiego człowieka, który pomoże nam przejść przez życie, z którym można przeżyć zarówno szczęśliwe jak i mniej pogodne chwile, które choć tak ulotne uwieczniają się w naszej pamięci, przypominając nam ile mieliśmy szczęścia./ hotchilli
|
|
|
- Myślę o Tobie...- Nie kłam.- No naprawdę...- Nie rób ze mnie idiotki, przecież obydwoje dobrze wiemy że nie potrafisz myśleć./hotchilli
|
|
|
zdecydowanie nie funkcjonuje. siedzę głęboko pośród myśli i egzystuje jak zdechła roślina, która dawno nie dostała wody./ hotchilli
|
|
|
Pamiętasz? Obiecałeś,że zawsze będziesz blisko,pieprzony egoisto!/hotchilli
|
|
|
najgorzej jest wieczorami , gdy siadasz na łóżku i czujesz , że tak na serio nie masz nic ./ hotchilli
|
|
|
- Popatrz, napisałam tysiąc razy, że Cię nie kocham. - I co? - Nic. Nadal w to nie wierzę.
/ hotchilli
|
|
|
Mijając zakochane pary przypominaj mi się chwile przeżyte z Tobą. Wszystkie postawione znaki zapytania, skradzione lizaki, serduszka na okładce zeszytu, rozmowy o wszystkim i niczym, często wypowiadane jedno i to samo zdanie. I właśnie w tedy zastanawiam się czy to co było nigdy już nie wróci./ hotchilli
|
|
|
Gdzie zdobyłeś tą zdolność, że nawet gdy cały świat się wali, ty masz na to wszystko wyjebane?/ hotchilli
|
|
|
Pojawiłeś się, na chwilę. ZNOWU.. I za cholerę nie wiem, czy zatrzymywać Cię z całych sił i nie dać znowu odejść, czy spieprzać ile sił w nogach, jak najdalej od Ciebie./ hotchilli
|
|
|
gdybym miała wybierać pomiędzy kochaniem Ciebie, a oddychaniem, chciałabym wziąć ostatni oddech, żeby powiedzieć Ci że Cię kocham./ hotchilli
|
|
|
Obserwuję jak to, co budowałam tyle czasu z łatwością, zaledwie w kilka chwil ulatuje bezpowrotnie. Patrzę jak papieros robi się coraz krótszy, jak ogień miejsce przy miejscu wypala resztki bezsensownej miłości. Dochodzę do momentu, w którym już nic nie da się zrobić. Wyrzucam papierosa, tak jak Ty wyrzuciłeś mnie ze swojego serca. Teraz widzę jak spada w dół, aby w końcu dotknąć dna, upaść na ziemię. Leży, dalej słabo się żarzy. Nikt go nie zauważa. Koniec. Papieros się wypalił, jak Twoje uczucie do mnie./ hotchilli
|
|
|
-Co robisz? -Maluję. -A co malujesz? -Twój strach, że kiedyś odejdę. -Ale przecież ta kartka jest pusta. -Widocznie wcale się tego nie boisz./ hotchilli
|
|
|
|