|
Czasem kiedy mówię: " u mnie w porządku " chciałabym, żeby ktoś spojrzał mi w oczy uściskał mnie mocno i powiedział " wiem, że wcale tak nie jest "/ hotchilli
|
|
|
Ktoś złapał mnie mocno za ramię. Odwróciłam się szybko i spojrzałam na niego pytającymi oczyma. "Porozmawiamy?" Zapytał zdyszany. Obruszyłam się tylko i dalej szłam w swoją stronę. "Błagam. No cholera, proszę Cię!" Zatrzymałam się. Stanął bardzo blisko mnie, tak, że czułam jego szybki i gorący oddech na szyi. "Czego chcesz?" zapytałam chłodno. "Spójrz na mnie." Nie wytrzymałam. "Biegniesz za mną pół drogi, żebym na Ciebie spojrzała?!" Krzyknęłam tak głośno, że przechodnie patrzyli na nas z dezaprobatą. "Tak." Zaśmiałam się sarkastycznie. "Tylko tracę czas." Odwróciłam się na pięcie i ruszyłam dalej. "Chciałem, żebyś to zrobiła, bo w Twoich oczach widać miłość do mnie." Odwróciłam się znowu. "Miłość? Widzisz miłość?" Z każdym słowem zbliżałam się do niego coraz bardziej. "To dziwne, bo ja, zawsze, gdy patrzę w lustro, w swoich oczach widzę nienawiść. I choć Cię, kurwa, kocham, to nienawidzę bardziej!" Syknęłam. W jego zaszklonych oczach odbijała się moja twarz./ hotchilli
|
|
|
Ktoś złapał mnie mocno za ramię. Odwróciłam się szybko i spojrzałam na niego pytającymi oczyma. "Porozmawiamy?" Zapytał zdyszany. Obruszyłam się tylko i dalej szłam w swoją stronę. "Błagam. No cholera, proszę Cię!" Zatrzymałam się. Stanął bardzo blisko mnie, tak, że czułam jego szybki i gorący oddech na szyi. "Czego chcesz?" zapytałam chłodno. "Spójrz na mnie." Nie wytrzymałam. "Biegniesz za mną pół drogi, żebym na Ciebie spojrzała?!" Krzyknęłam tak głośno, że przechodnie patrzyli na nas z dezaprobatą. "Tak." Zaśmiałam się sarkastycznie. "Tylko tracę czas." Odwróciłam się na pięcie i ruszyłam dalej. "Chciałem, żebyś to zrobiła, bo w Twoich oczach widać miłość do mnie." Odwróciłam się znowu. "Miłość? Widzisz miłość?" Z każdym słowem zbliżałam się do niego coraz bardziej. "To dziwne, bo ja, zawsze, gdy patrzę w lustro, w swoich oczach widzę nienawiść. I choć Cię, kurwa, kocham, to nienawidzę bardziej!" Syknęłam. W jego zaszklonych oczach odbijała się moja twarz./ hotchilli
|
|
|
Chcesz mogę wziąć jakiś pojemnik i tam wylewać moje łzy kiedyś przyjdę z nim do Ciebie , może wtedy zrozumiesz jak bardzo przez Ciebie cierpie . / hotchilli
|
|
|
Chcesz mogę wziąć jakiś pojemnik i tam wylewać moje łzy kiedyś przyjdę z nim do Ciebie , może wtedy zrozumiesz jak bardzo przez Ciebie cierpie . / hotchilli
|
|
|
- Co ja mam robić ? Siedzieć? Stać? Leżeć? Robić cokolwiek by nie myśleć o tobie. - Nie da się. I tak o nim myślisz. Ale to dlatego, że go kochasz . - Wolałabym go nie kochać. Ale wiem, ze to niemożliwe. :/
/ hotchilli
|
|
|
A ona siedziała w ławce, jak każdy. Pani tłumaczyła różne rzeczy. Ona na początku słuchała, lecz potem.. Nie obchodziło jej już żadne ze słów nauczycielki. Była pogrążona myślami. Bo myślała tylko o nim . Czemu tak to się potoczyło ? Przecież mogło być tak pięknie. Ale ty to musiałeś spieprzyć./ hotchilli
|
|
|
A Ona siedziała. Wokół niej wszyscy cieszyli się ale tylko Ona, jedyna była smutna. Myślała o Tobie ./ hotchilli
|
|
|
Siedziałam sobie. Wokoło wiele innych osób, ale ja czułam się samotnie. Miałam tylko przelotne myśli, które dotyczyły Ciebie. Że kochałaś, że całowałeś. Że zraniłeś. Ciągle nie mogę pojąć że już nie jesteśmy razem. Że już nie kochasz. Wiem że minęły już dwa miesiące odkąd zerwaliśmy, ale ja wciąż nie mogę zapomnieć./ hotchilli
|
|
|
Siedziałam sobie. Wokoło wiele innych osób, ale ja czułam się samotnie. Miałam tylko przelotne myśli, które dotyczyły Ciebie. Że kochałaś, że całowałeś. Że zraniłeś. Ciągle nie mogę pojąć że już nie jesteśmy razem. Że już nie kochasz. Wiem że minęły już dwa miesiące odkąd zerwaliśmy, ale ja wciąż nie mogę zapomnieć./ hotchilli
|
|
|
Nie przyzwyczajaj się do mnie . Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę . Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać./ hotchilli
|
|
|
wydawało mi się że już o Tobie zapomniałam, że już Cię nie kocham...wystarczyło jedno spojrzenie, gdy przechodziłam obok Ciebie na chodniku - wszystko wróciło./ hotchilli
|
|
|
|