Opowiem Ci pewną historię. Dawno , dawno temu za górami za lasami. W pewnej małej miejscowości była sobie dziewczynka. Zakochała się w kolesiu , który mieszkał 200 coś kilometrów od niej. W pewnym dniu , weszła na gadu i pierwsze co to napisał do niej. Pisał tak jakby był smutny. Napisał , że tak nie może. Wkurzona uciekła z domu, całą noc siedziała na bunkrach , paląc fajki. Tydzień siedziała w domu pod tłumaczeniem się ,że ją brzuch boli. Zaczęła pić , aż doszło do ćpania. Zmarnowała się . Zrujnował jej się świat . Chcesz z nią pogadać? Możesz ją odwiedzić. Tak , na cmentarzu. | hope_
|