|
histeryczna.moblo.pl
put put ! . to tam ? nito ! po to nito tuta puta ? taa tobie .. otuź ! nie otozie ! otuź bo bede tniuł ! no to tniuj ! tniu tniu .. dd
|
|
|
put put ! . - to tam ? - nito ! - po to nito tuta puta ? - taa tobie .. otuź ! - nie otozie ! - otuź bo bede tniuł ! - no to tniuj ! - tniu , tniu .. ;dd
|
|
|
`wydawała się twarda, zadziorna i silna. a w środku tak krucha i niewinna
|
|
|
Wybacz chłopcze gdy sie tak usmiecham :) ;**
|
|
|
Matematyk oświadcza się swojej dziewczynie: -Dziewczyno mego serca, kocham cię wprost proporcjonalnie do odległości między nami, sinus twych rąk, cosinus twych nóg,parabole twych ust... Staniemy się ułamkiem: ja będę licznikiem, a ty mianownikiem... -Odczep się nieparzysty iloczynie, bo tak ci przypierwiastkuje, że zbiór twych zębów wyleci poza nawias kwadratowy twych ust.
|
|
|
-spójrz na nią... na jej podkrążone oczy, nieobecny ciągle szukający czegoś w tłumie wzrok,drżące ręce i masę błyszczyku na ustach... -widzę i co? -nic, podobno zastanawiałaś się jak wygląda miłość
|
|
|
- wiesz , że miłość to tylko chemiczna reakcja zachodząca w mózgu pod wpływem zwiększonej ilości fenyloetyloaminy , prawda ? . - czyli .. nie wierzysz w romantyczną miłość ? , - to przed chwilą powiedziałam .
|
|
|
Mamooo.. Z Nia do szpitala trzeba, ona z Miskami gada!! xD
|
|
|
wiesz kim chcę być w przyszłości ? , wiesz gdzie chcę wtedy mieszkać ? . wiesz z kim ? , czy wiesz chociaż jaki jest mój ulubiony kolor ? . nie znasz podstaw , proszę nie mów , że znasz mnie na wylot .
|
|
|
Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym bez przerwy będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział
|
|
|
pamiętam o tobie nie potrafię zapomnieć, czasem cztery ściany stają się złą twierdzą wspomnień.. :(
|
|
|
a ja nie potrafię zadbać o zmyty talerz w moim pokoju, o swoja fryzurę w czasie deszczu czy słońca, nie potrafię jej pomoc, sobie polepszyć dnia, zatrzymać przy sobie człowieka, dzięki któremu żyję.
|
|
|
|