|
hippie666.moblo.pl
Kiedy wychodzę na ulicę pierwsze co mi przychodzi do głowy to – eksterminacja.
|
|
|
Kiedy wychodzę na ulicę, pierwsze,
co mi przychodzi do głowy, to
– eksterminacja.
|
|
|
Zastanów się.. czy jesteś kimś.. kim chciałbys być?
|
|
|
Kto na ławce wyciął serce? (...)
|
|
|
Czasami tylko tego pragnę.. tego szukam..
|
|
|
Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem
|
|
|
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
|
|
|
Różnica między absolutnym a prawie absolutnym szczęściem jest naprawdę ogromna.
|
|
|
Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo. Że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku. Że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt. Bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością; trudną i krytyczną. Z wszystkimi moimi wadami.
|
|
|
Jasność bez światła.
Ciemność bez mroku.
Każdy nosi w sobie niespełnioną miłość.
|
|
|
Odczułam jego miłość. Czas powrócił na swoje miejsce.
|
|
|
Nie kochasz, nie cierpisz. Nie jesteś kochany, nikt nie cierpi z twojego powodu. To podstawa pewnej wolności. Złudnej.
|
|
|
|