 |
hipotetycznie.moblo.pl
Pierwszy raz odmówiłam mu spotkania jaaakie ziwne uczucie:p
|
|
 |
|
Pierwszy raz odmówiłam mu spotkania-jaaakie ziwne uczucie:p
|
|
|
|
I już jakoś nie potzrebuję specjalnie wianuszka chłopców kręcących się wokół mojej osoby.Teraz wystarczasz mi Ty i oby tak już zostało.
|
|
|
|
Gdzie się podział księżyc?
-Zjadłam go.
-Aaa to już wiem dlaczego czasem on ma kształt rogalika.Ty po prostu go nagryzasz.
-Tak,ale nie martw się czy go zjadam czy nagryzam.Zawsze zwracam księżyc,bo on jak każdy ma swoje wyznaczone miejsce.Ja przy tobie,On na niebie
|
|
|
|
-Idziemy na to lodowsiko?
-Nieeee.
-Na,ale dlaczego?Przecież jest ciepło.
-No,ale wiesz...bo jaaa... Nie miem jeździć na łyżwach?
-serio?
-Tak,Serio
-Hahaaahaahaahahaha.W końcu jestem w czymś lepszy!
|
|
|
|
Wyrósł mi drugi ząb mądrości.hołhoł!!! Czuję się taki inteligentny.W końcu czuję się lepszy od ciebie:*
Taaa hahaha jakieś zmiany po nowym nabytku po tobie nie widać.
|
|
|
|
Człowiek nie jest odpowiedzialny tylko za te uczucia,które odbiera,ale też za te,które budzi u drugiego człowieka
|
|
|
|
Kiedy mnie przytula do siebie czuję się najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem!:*
|
|
|
|
Podziwiam mojego byłego chłopaka za to,że nadal chce utrzymywać ze mną kontakt,mimo,iż przyznałam mu się do wszystkich kłamstw,nawet teraz potrafi ze mną porozmawiać,pomóc,a nawet pośmiać,a najbardziej cenie go za co jest w stanie dla mnie zrobić.Powiedzial,że nigdy,przenigdy nie pozwoli nikomu mnie skrzywdzić:*
|
|
|
|
Wymagajny od siebie nawet jeśli inni od nas nie wymagają.
|
|
|
|
Jedna z teori mojego kolegi na temat kobiet: Kobiety są stworzone do zmywania,ponieważ kobiety zwylke mają krótsze stopy,zatem mogą stanąć bliżej zlewu i lepiej im się zmywa naczynia:p
|
|
|
|
Jedyny czlowiek w całej tej krainie zła ratuje mnie i szepcze do ucha nie jesteś sam.
|
|
|
|
Miałam dużo 'przyjaciól'.Nigdy nie narzekałam na samotność.Ale w pewnym momencie z wyluzowanej wariatki stałam się spokojną,wyciszoną dziewczyne,całymi dniami siedziałam w domu pijąc litry herbaty i wylegując sie pod kocem.Miałam problemy ze samą sobą i wtedy kiedy najbardziej potrzebowałam towarzystwa, rozmowy,zostałam sama,a moi 'przyjaciele'skwitowali tylko całą sytuacje zdaniem:'Zmienilaś się'.Nikt nie pytał o powód mojej zmiany i wtedy osoba,po której jakoś specjalnie się tego nie spodziewałam chciała mi pomóc nie zostawiła mnie,zauważyła mnie i zaczęła stawać na rzęsach aby na mojej twarzy znów pojawił się usmiech.Dziekuje Karol:*
|
|
|
|
Dodaj komentarz