| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | hip-hopforever.moblo.pl  Daj buzi.   powiedział stanowczym tonem.  Nie.  odpowiedziałam odwracając głowę w drugą stronę.  Pęka mi serce. Ranisz mnie. To tak cholernie boli. Będę płakał. O patrz  |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| -Daj buzi. - powiedział stanowczym tonem. -Nie.- odpowiedziałam odwracając głowę w drugą stronę. -Pęka mi serce. Ranisz mnie. To tak cholernie boli. Będę płakał. O patrz już mi łzy lecą. - mówił szybko uśmiechając się. -Nie rusza mnie to. - nadal udawałam obrażoną. Lubię jak się tak stara. -Ty małpo. - powiedział, przyciskając mnie siłą do łóżka. -Złaź głupku. - próbowałam odepchnąć go rękami, więc złapał je i przytrzymał za głową. -Teraz mi dasz buzi czy tego chcesz czy nie. - powiedział z szelmowskim uśmiechem zbliżając się do moich ust. -Nie ma mowy. - odwróciłam głowę. -To załatwimy to w taki sposób.- powiedział liżąc mnie po policzku i zbliżając się do ust. Odwróciłam znów głowę, żeby powiedzieć, że ma przestać. Wtedy swoimi ustami objął całe moje i zassał. Zdecydowanie, jest najwspanialszym debilem na ziemi. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| potrzebuję Cie, tak jak alkoholik potrzebuje wódki . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 'to już dwudzieste czwarte spotkanie, 
choć od początku trzymaliśmy się za ręce... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nic nowego. Zero zmian. Cały czas jedno tempo. :/ Unikamy się, zero rozmów. Pff. Po co to ciągnąć?! .. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| jest tak chujowo że już bardziej chujowiej byc nie może -,- |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Zatańcz proszę ze mną, mocno przytul mnie ... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Miała rozmazany tusz, czerwone usta, rozszerzone zrenice, a jej ręce drzały jak nigdy dotąd, stanęła w deszczu na środku ulicy i zaczęła krzyczeć, że miłośći nie ma. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | Chcę cofnąć czas i wrócić do przeszłości do życia bólu. [phi] |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| albo jestem, albo mnie nie ma, nie będę wyjściem awaryjnym ! :// |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| MIŁOŚĆ ty nie wiesz co to znaczy dla ciebie to gra i zabawa uczuciami .. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Dziewczyny w naszym wieku powinny mieć masę butów , ciuchów i zwiedzać świat , a nie przepłakiwać noce przez chłopaków , którzy mają nas w dupie .. |  |  
	                   
	                    |  |