|
heycandygirl.moblo.pl
kochany Święty Mikołaju przynieś mi lalkę.! a mi sanki.! a Ty czego chcesz dziewczynko.? ja.? ja chcę tylko odzyskać utraconą nadzieję wiarę w miłość i drugą po
|
|
|
- kochany Święty Mikołaju przynieś mi lalkę.! - a mi sanki.! - a Ty czego chcesz dziewczynko.? - ja.? ja chcę tylko odzyskać utraconą nadzieję , wiarę w miłość i drugą połówkę swego serca.
|
|
|
chyba jest mi źle w tym momencie. i będzie tak jeszcze przez najbliższych tysiąc momentów, a później się ogarnę i będę nadal robić swoje. no pewnie, przecież nic takiego się nie stało...
|
|
|
odwróciłam się zapomniałam o tym incydencie .. ale zapomniałam też ze jesteś dla mnie ważny ... teraz jesteś nikim .. bawisz się to ja tez się pobawię
|
|
|
Gdy odczuwam brak Jego obecności, widzę jaki jest dla mnie ważny...
|
|
|
-O! Spójrz. Znowu ma inną. -Daj spokój. On już mnie nie obchodzi. -Tak?! To dlaczego ubierasz bluzkę, w której najbardziej Cie lubił?
|
|
|
Dziwne próbuje go znienawidzic, wmawiam sobie to, a nadal coś do niego czuje... takie dziwne, że go straciłam a dalej myśle o nim, dziwne, że nasze uczucia wygasły tak szybko.....
|
|
|
Wiesz co jest bardziej przygnębiające od ponurego jesiennego poranka? Twoja spojrzenie mowiące - 'Już mi nie zależy...'
|
|
|
organizuję zbieg okoliczności ...
|
|
|
I wolę kłócić się z Tobą, niż całować kogokolwiek innego.
|
|
|
dobrze wiedziałeś że jestem nieufna i z dystansem podchodzę do ludzi. mimo to sprawiłeś, że bezwiednie oddałam Ci mój cały świat. miałam racje, że ufać nie warto.
|
|
|
przytulił ją . poczuła się bezpiecznie i to ją zabijało , bo wiedziała , że nie może mu zaufać , że nigdy nie będą razem ...
|
|
|
I wykrztusila to wreszcie z najbardziej sztucznym usmiechem na jaki bylo ją stac ` Naprawde ślicznie razem wyglądacie
|
|
|
|