|
hereiamxd.moblo.pl
no patrz wystarczyła jedna krótka rozmowa i uświadomiłam sobie że wcale cię nie kochałam. uf.
|
|
|
no patrz, wystarczyła jedna krótka rozmowa i uświadomiłam sobie, że wcale cię nie kochałam. uf.
|
|
|
Rozdział I,
Sprawa dorosłości :
Tak, kiedyś wszystko było łatwiejsze, nikt nie kazał mi się uczyć, czy nie myśleć o miłości. A teraz? Teraz wszystko jest inne, całkowicie inne. I sama powoli gubię się w życiu… Wiele ludzi mówi mi, co mam robić, a ja wtedy czuję się jak marionetka – zwykła lalka, którą i tak kiedyś odrzucą w kąt, wystarczy, że pojawi się ktoś nowy. I nieustannie myślę, jaki sens ma życie, bo według niektórych, nie ma żadnego. Potrafię usiąść w kącie, nakryć się kołdrą, płakać i zastanawiać się, po co ja istnieję. To całkowicie bez sensu, doskonale to wiem, ale co innego mogę zrobić, kiedy nie mam jeszcze własnego prawa wyboru i nikt nie zważa na moje propozycje, które czasem są o wiele lepsze niż tych, tych wielmożnych dorosłych. A tymczasem, ciekawie by się stało, gdyby w końcu zrozumieli, że nie jestem zerem. Może opadłyby im szczęki, gdybym to ja odniosła sukces, a nie oni! Tak, to dobry plan, tak musi się stać. Już wyobrażam sobie ich miny…
|
|
|
UWAGA, od dzisiaj zaczynam pisać opowiadania, ale będą też wpisy różne... Mam nadzieję, że się spodoba :)
|
|
|
bo dzięki niemu dzisiaj nie żałuję, że żyję.
|
|
|
bo kur*a ja, to ja. i nikt inny, i to moje życie, moje zdanie, moja miłość, moje wyzwanie. mój problem, i moje życie, i to ja decyduję, co i jak, z kim, gdzie, po co, dlaczego.. taka już jestem, więc albo bierzesz, albo spadaj.
|
|
|
zrozumiałam na czym polega problem w miłości... każdy wali takie teksty, że w końcu ta druga osoba stwierdza, że nie są dla siebie. jeżdżą po sobie, i robią wszystko by być na 'topie', a tak naprawdę dobrze wiedzą, że się ranią.
|
|
|
dobra, życie już całkowicie mnie przekonało, że jesteśmy stworzeni dla siebie. ♥
|
|
|
a jak byłam mała to pytałam : " Mamo, co to jest miłość ", a ona mówiła : " To takie uczucie, kiedy dwie osoby lubią się bardziej niż zwykle ". Szkoda, że nie powiedziała, że czasami ta miłość jest nieodwzajemniona, a rany bolą.
|
|
|
i szkoda, że już wtedy, gdy byliśmy w łonie matki, ktoś nie powiedział nam, jak trudno będzie tu żyć.
|
|
|
no a moje uczucie, zamiast zniknąć, z każdym dniem zwiększa swoją siłę.
|
|
|
|