|
hektolitrywylanychlez.moblo.pl
kochałam go za to za co inni go nienawidzili. to ja tolerowałam jego widzi mi się akceptowałam kretyńskie pomysły. nie potrafił tego docenić.
|
|
|
kochałam go za to, za co inni go nienawidzili. to ja tolerowałam jego widzi mi się, akceptowałam kretyńskie pomysły. nie potrafił tego docenić.
|
|
|
możesz mi powiedzieć,że jestem dziwką,szmatą i żebym spierdalała. a ja i tak będę dalej naiwnie Cię kochać. na zawsze..
|
|
|
koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońceee ;]]
|
|
|
teoretycznie jestem, niekoniecznie dla ciebie.
|
|
|
ty mi tu nie pierdol o zaufaniu. twoja 'prawda' nawet koło kłamstw nie stała. :)
|
|
|
nie jestem księżniczką nie jestem panną z zasadami nie jestem ostrą sztuką ale potrafię kochać, wiesz?
|
|
|
była na jego zawołanie, na każde pstryknięcie palcem..
|
|
|
Miłości nie ma między nami. Przeszła nawet złość. Jesli jestem sam odmienny bywa los.
|
|
|
- wyglądam jak siedem nieszczęść. - ale to siedem nieszczęść, to jedno, moje ogromne szczęście.
|
|
|
więcej mi nie przychodź, mam już tego dosyć. poważnie. z mojego życia możesz sie wynosić.
|
|
|
zabawiłeś się, jesteś zadowolony, no i co.? mam Ci teraz bić brawo.?
|
|
|
i'm falling apart, i'm barely breathing
with a broken heart that's still beating
|
|
|
|