|
hektolitrywylanychlez.moblo.pl
nigdy nie modlę się nie klęczę nie klepię testamentu czasem chcę porozmawiać ale bez oddźwięku.
|
|
|
nigdy nie modlę się, nie klęczę, nie klepię testamentu, czasem chcę porozmawiać, ale bez oddźwięku.
|
|
|
Chwytam Cię za rękę i trzymam jak szczęście, jesteś moim życiem i wszystkim tym co piękne.
|
|
|
to dla mnie ważne, to płynie w każdej mojej żyle.
|
|
|
chcę się zjarać, wtulić w jego ramiona, a w słuchawkach słyszeć "psychodele".
|
|
|
iść tym samym co miliony torem daj spokój to chore .
|
|
|
Powiedz kto w kogo zwątpił, na siebie zobacz, brat, ja tak naprawdę już nie wierzę w słowa.
|
|
|
'Gdzie są Ci ludzie co mieli ze mną iść ramie w ramię miałem do nich pewność dziś? mam wyjebane, ide dalej, ze mną nie liczne grono tych prawdziwych'
|
|
|
świat schodzi na psy razem z nim ty wierzysz mi ?
policzone są twoje dni wiesz jak jest tu chodzi o moją troskę bo niezbadane są wyroki boskie .
|
|
|
jeszcze raz mnie obrazisz, odetnę cię od słońca. gorsze dni wtedy zaczniesz liczyć sobie w tysiącach. ; >
|
|
|
Oddaj strach, daj zaufanie, chwyć za rękę.
Pożycz, nic nie chcę, wszystko mam tu obok.
Pożycz, bierz, jeśli chcesz ja jestem Tobą.
Zawsze obok, bo dla nas my transparentni.
My, czyn i słowo choć nie raz tak obojętni.
Bo duma bo bla bla... strach, myśli, klatka.
A miłość jest bezcenna, eskapizm to pułapka.
|
|
|
tylko to co czujesz mnie interesuje .
|
|
|
wiem jak było, pamiętam chwile nie sny, a to czym żyję to doświadczenie nie łzy .
|
|
|
|