|
hey i just met you, and this is crazy, but here's my number, SO CALL ME MAYBE?
|
|
|
nie chcę umierać, a samotność jest mordercą.
|
|
|
takie życie ziomek, ciężko związać koniec z końcem, wierzę, że po każdej burzy w koncu wyjdzie słońce.
|
|
|
chcę czuć Twój zapach gdy się kładę do spania i martwić się o Ciebie gdy zostajesz sama.
|
|
|
wystarczy, że zobaczysz go, jak rozmawia z inną lub przechodzi obok Ciebie, nawet nie patrząc, a humor zepsuty przez cały dzień.
|
|
|
idziesz na dno skurwielu jak pieprzony Titanic.
|
|
|
prawdziwe uczucie co by się nie działo nie przemija.
|
|
|
czas dorzucić do ognia, niech skurwysyny płoną.
|
|
|
nie chcę prawić morałów, bo sama nie jestem święta. w górę szkło, wypijmy za błędy.
|
|
|
jebać Cię kurwo, życie w kanale spędzisz.
|
|
|
może trochę pusto i znowu jest to rano i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają.
|
|
|
choć ciałem jesteś tam, to myślami gdzie indziej.
|
|
|
|