|
hecc.moblo.pl
coś pękło kiedy przyszła codzienność i wiesz co zaczęli żyć na odpierdol.
|
|
|
hecc dodano: 14 października 2013 |
|
coś pękło, kiedy przyszła codzienność,
i wiesz co,
zaczęli żyć na odpierdol.
|
|
|
hecc dodano: 14 października 2013 |
|
Dwa słowa 9 liter- Był Chujem
|
|
|
hecc dodano: 14 października 2013 |
|
Nie szukaj ideału. Bo ideałów nie ma. Znajdź kogoś, kto zdenerwuje Cie jak nikt inny. Kogoś, czyj dotyk sprawi, że odlecisz do innego świata. Przy kim nie będziesz chciała udawać nic.
|
|
|
hecc dodano: 14 października 2013 |
|
Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale wykąpać się można.
|
|
|
hecc dodano: 14 października 2013 |
|
Mam do Ciebie ostatnią prośbę.
Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet gdy jesteś smutny, nawet gdy wszystko się wali.
Twój uśmiech tak po prostu daje mi nadzieję, że świat nie jest wcale taki zły.
|
|
|
hecc dodano: 14 października 2013 |
|
Ja nie potrzebuje wiele. Chce tylko wiedzieć że to właśnie ja wywołuje uśmiech na Twojej twarzy, że to dla mnie wstajesz każdego ranka, że jestem Twoja ostatnia myślą przed snem i pierwsza następnego ranka. Chce czuć że jestem Ci potrzebna do życia, ale zarówno poczuć bezpieczeństwo jakim tulisz mnie za każdym razem. Chce mieć pewność że zawsze mogę na Ciebie liczyć. Marze żebyś to właśnie Ty pokochał mnie tak mocno jak, ja Ciebie.
|
|
|
hecc dodano: 14 października 2013 |
|
Nawet nie wyobrażasz sobie, ile radości daje mi twój jeden uśmiech, jeden dotyk, pocałunek, spojrzenie w oczy.
|
|
|
hecc dodano: 14 października 2013 |
|
nawet najgłupsze rzeczy, kiedy jesteś zakochany, zapamiętujesz jak coś najpiękniejszego. Bo ich prostoty nie da się porównać z niczym innym.
|
|
|
hecc dodano: 13 października 2013 |
|
Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą
|
|
|
hecc dodano: 13 października 2013 |
|
Jeśli ty masz mnie w dupie to ja mam w dupie wszystko.
|
|
|
hecc dodano: 13 października 2013 |
|
Byłeś wszystkim. Jesteś niczym.
|
|
|
hecc dodano: 12 października 2013 |
|
|
I tak w sumie to chuj z tym wszystkim. Zatęsknisz, wrócisz z podkulonym ogonem jak mały kotek chcący przygarnąć się w deszczowy dzień. Jasne z ochotą i otwartymi ramionami przygarnę Cię, zajmę się najlepiej jak potrafię a gdy choć trochę poczujesz się dobrze wyrzucę za drzwi i ze swojego serca. Wreszcie będziesz wiedział jak to jest zostać wykorzystanym, wyciśniętym z uczuć jak szmata i pozbawionym szczęścia, lecz nadal będziesz mnie kochał. Będziesz pragnął podczas najgorszej nocy przytulić mnie jak najmocniej. Spojrzysz na ścianę przy łóżku na której napisaliśmy nasze inicjały a to Cię przerośnie, wybuchniesz. Ale pamiętaj skarbie, przecież ja i ty na zawsze razem.
|
|
|
|