|
heavymetalowa.moblo.pl
Być może. Nie obchodzi mnie to. To jej decyzja więc cierp Ciało jak się chciało. Natomiast ja na pewno nie chciałam.
|
|
|
Być może. Nie obchodzi mnie to. To jej decyzja, więc cierp Ciało jak się chciało. Natomiast ja na pewno nie chciałam.
|
|
|
Zawsze interesowali mnie Ci, którzy stoją ponad prawem. To znacznie ciekawsze od nudnych paragrafów.
|
|
|
Nie zmieniłam adresu, nie zmieniłam numeru telefonu, nie wyjechałam do Australii. Mieszkam niedaleko. Ale za daleko dla Ciebie. Jesteś z tą kobietą, która zabrała mi szczęście.
|
|
|
Jak mam żyć, kiedy nie rozróżniam świata zewnętrznego od rojeń i fantazji?
|
|
|
Podobieństwo uzależnień jest bliźniacze. Różny pozostaje jedynie rodzaj trucizny.
|
|
|
Zależy mi na innych ludziach, tylko nie potrafię niekiedy ocenić kto przyjacielem, a kto wrogiem. Poza tym mam silne zaburzenia pamięci i nie pojmuję, dlaczego nagle inni przestają się do mnie odzywać.
|
|
|
Ból jest jak igła,kawałek raniacego szkła,niewidoczny dla innych ciern.
Sciska,opasuje,kaleczy,rani,zniewala,dreczy a w koncu zabija!
Jest cierpieniem i wybawieniem...
człowiek ogarniety bolem nie do wytrzymania nie ma juz siły myslec o niczym innym...
Nie ma niczego...
Walczy potem sie poddaje...
Akceptuje sytuacje,przyzwyczaja sie do niej...
oswaja bol...
Uczy sie z nim zyc!
|
|
|
Widzisz ten swiat?
Z jednej strony jest nasycony kolorami ale na drugiej juz ich brak.
Tak zbudowane jest zycie. Do polowy piekne lecz z drugiej strony pochloniete pustką.
|
|
|
Chce zeby został dłuzej.
Nie moze teraz odejsc i mnie zostawic...
A jednak wychodzi
Juz zamyka drzwi
stara sie robic to jak najciszej,
chociaz i tak słysze jego kroki...
Moze zawroci?
Trzaska metalowa brama...!
Tak chyba peka serce....
|
|
|
Moze ja sie popprostu pogubiłam...
nie mam sie jak odnalezc...
zawsze w kims widziałam swoje odbicie,
teraz to tylko rozmazana postać...
|
|
|
Głowa rozsadzona przez ból.
Wtedy przychodzi jedno pragnienie-
Znieruchomieć,
usnąć,
zapasc się,
by nikt mnie nie wołał,
nie dotykał,
nie domagał sie odpowiedzi....
|
|
|
I co z tego, że lubię alkohol, że przeklinam jak jestem wkurzona, noszę glany i nienawidzę różowego... Nie uważam się za damę, dobrze mi z tym, przynajmniej jestem lubiana i darzę innych sympatią . Bo jestem sobą i nie udaje kogoś kim nie jestem.
|
|
|
|