|
heart.less.moblo.pl
Stanąć przed nimi uśmiechnąć się i powiedzieć: Spierdalajcie jestem boska .
|
|
|
Stanąć przed nimi,uśmiechnąć się i powiedzieć: "Spierdalajcie, jestem boska".
|
|
|
kiedyś o mnie zapomnisz.tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. zapomnisz jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech.zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. wszystko uleci z ciebie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę.i okaże się, ze scenarzysta,który to wszystko poskładał w swej malej główce, nie zrobił kariery,nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku.Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu.szczęście wypełni cię po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. życzę ci tego, wiesz. i będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile.jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno.
|
|
|
powinnaś się cieszyć w końcu grasz główną rolę w jego głowie to nic,że to film pornograficzny.Ważne,że masz rolę pierwszoplanową
|
|
|
Przemija tylko to, co jest kłamliwe. Dla prawdy śmierć nie istnieje.
|
|
|
wszędzie pełno szmat, a nadal brudno.
|
|
|
Chcąc, czy nie chcąc, znosisz wszystkie czynniki zewnętrze, zupełnie niezależne od Ciebie i dobrze, bez nich życie byłoby śmiertelnie nudne. Ani śladu rezygnacji - mimo wszystko.
|
|
|
A teraz pomyśl - ile jeszcze razy się potkniesz?
Ile razy ktoś niechcący, specjalnie Cię popchnie?
Jak bardzo zedrzesz sobie kolana i jak długo będą się one goiły?
|
|
|
Ej, w swej głowie nosisz kosmos, człowieku.
możesz wszystko osiągnąć, gdy chcesz nie ma reguł.
Bez nerwów, nie popełniaj tych samych błędów,
bez względu na resztę rób więcej niż możesz.
|
|
|
wśród alei gwiazd wciąż omijać ścierwa!
|
|
|
Teoretycznie - jesteś dupkiem, praktycznie - całym moim światem.
|
|
|
I wiesz, chciałabym, żeby kiedyś on żałował, że mogł mnie mieć, a nie miał. Żeby kiedyś zobaczył co stracił..
|
|
|
nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach. jeśli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i upiję się do cna. nie pogardzę też głośnymi napadami histerii i piciem wina w piaskownicy o piątej piętnaście nad ranem.
|
|
|
|