|
he.is.my.hope.moblo.pl
Zazdroszczę każdemu kto teraz może być przy Tobie. he.is.my.hope
|
|
|
Zazdroszczę każdemu, kto teraz może być przy Tobie. / he.is.my.hope
|
|
|
Mam dość tej samotności,z którą muszę się zmagać po Twoim odejściu.Ona jest już nie do zniesienia i nie pozwala zapomnieć i być szczęśliwą.Czasami są momenty,że ona znika,ale potem,kiedy myślę, że już nie wróci, pojawia się jej jeszcze więcej przyprowadzając ze sobą swoje dobre koleżanki - smutek i tęsknotę.Wczoraj dołączyły do nich jeszcze łzy,których od kilku tygodni nie było już w moim życiu, myślałam, że nie potrafię już płakać,jednak tej sztuki nie da się zapomnieć. Przychodzi dzień, chwila,moment,jeden cholerny ułamek sekundy,czasem jedno wspomnienie, czasem jedno zdanie,a nawet słowo i cala skorupa,która została wybudowana wokół serca, pęka.Nie rozumiem tego, tak bardzo mnie zraniłeś,a mimo tego nie potrafię o Tobie zapomnieć i skreślić z listy swoich marzeń.Nadal nie wierzę, że jesteś zły, bo ja widziałam w Tobie wiele dobra i je czułam.Wciąż wzruszają mnie Twoje oczy i głos usłyszany gdzieś z boku.Cholera, nie chce tego, ale wciąż Cię kocham i nie umiem tego zmienić./ h.i.m.h
|
|
|
'Pamięć serca unicestwia złe wspomnienia, wyolbrzymiając dobre, (...) dzięki temu mechanizmowi udaje nam się znosić ciężar przeszłości.'
|
|
|
Życząc Ci spełnienia marzeń będę żałować, że nie jestem jednym z nich. Mimo tego mam nadzieje, że jesteś szczęśliwy i uśmiechasz się często. To Twój dzień - wszystkiego najlepszego łobuzie. / he.is.my.hope
|
|
|
"Nie wiem czy u mnie bardziej złamane jest serce, czy umysł."
|
|
|
to tylko kilka słów,parę rozmów i szczypta uśmiechu. to tylko miliardy skradzionych pocałunków, i setki minut wtulania się w siebie. to przecież wielkie nic, zero,minimum - miał prawo o tym zapomnieć, w zastraszającym tempie... miał prawo.. / veriolla
|
|
|
" Ci, którzy odchodzą pierwsi,mają dużo lepiej. Ci, którzy zostają, muszą być bardzo silni, żeby przeżyć samotność " .
|
|
|
Cz.2 To nie jest wcale tak, że przestało mi zależeć. Dalej czuję żal, złość, rozczarowanie i tęsknotę. Wciąż próbuję zrozumieć, dlaczego mnie nie kochałeś i znaleźć odpowiedz czego Ci we mnie brakowało. Owszem, w moich oczach można zobaczyć jeszcze smutek i zagubienie, dostrzec, że bywają zaszklone na wspomnienie o Tobie i nas. Ale tylko tyle. Nie potrafię już płakać, częściej mam ochotę krzyczeć, ale nie umiem uronić już łzy. Wiesz, czasem nawet chciałabym rozbeczeć się jak małe dziecko i wyrzucić z siebie te wszystkie emocje, które we mnie tkwią, ale zwyczajnie nie umiem. Cos pękło, coś się skończyło. Nie mam już sił. Moje łzy i tak już niczego przecież nie zmienią. One dla Ciebie tak samo jak ja, nigdy nic nie znaczyły. / he.is.my.hope
|
|
|
Cz.1 Dosyć tego. Wystarczy już tych łez, nieprzespanych nocy i w dzień wciąż zaszklonych oczu. Dostatecznie wiele przez Ciebie płakałam. Nie będę już płakać. Nie umiem. Nie mam już nawet czym. Zbyt wiele razy to robiłam, kiedy byłeś pozornie obecny w moim życiu, żeby robić to też teraz. Nie mam pojęcia co się stało, ale tamtej nocy, kiedy znowu odszedłeś. Wtedy, gdy zostawiłeś mnie dla innej dziewczyny, własnie wtedy byłam to ostatnia noc w czasie której przez Ciebie płakałam i wyłam z bólu. Tamta noc, była ostatnią, kiedy zaciskałam poduszką zęby, żeby stłumić krzyk, który wydobywał się z mojego serca na zewnątrz. Chyba w tamtym momencie coś we mnie pękło, przekroczyło granicę rozpaczy i wszystko się skończyło. Nie mam pojęcia co stało się tamtej nocy, nie wiem czy skończyło się, bo wyczerpałam cały zapas łez i doszłam do apogeum bólu, czy po prostu wtedy wewnętrznie umarłam, a razem ze mną wszystko, co czułam i dusiłam w sobie.
|
|
|
|