|
hardkoroveelove.moblo.pl
chciałam Ci przesłać coś seksownego. ale listonosz kazał przestać mi się wygłupiać i wyjść ze skrzynki.
|
|
|
- chciałam Ci przesłać coś seksownego. ale listonosz kazał przestać mi się wygłupiać i wyjść ze skrzynki.
|
|
|
tyle szmat u nas w szkole, a podłoga dalej brudna
|
|
|
obiecuję, że jeśli będzie taka konieczność to stanę na przodzie i wezmę to wszystko na siebie, na własne życie, broniąc człowieka dla którego jestem w stanie zrobić więcej niż dla pozostałych, dlatego że jest dla mnie kimś, kto był zawsze dając mi nadzieje, na lepsze jutro.
|
|
|
usiądź obok okrywając swą bluzą me zmarznięte ciało, delikatnie przytul tak abym w twych ramionach poczuła się bezpiecznie, bym poczuła twe ciepło, którego nagle zabrakło. spójrz głęboko w oczy, wyczytując z nich wszystko czego pragniesz, może widząc strach, który przeszywa z dnia na dzień coraz bardziej, zdasz sobie sprawę jak bardzo Cię potrzebuję.
|
|
|
kąciki ust uniesione ku górze.
|
|
|
Uwielbiam twoje "szczere komentarze",które płyną z głębi Twojej duszy i uderzają we mnie niczym morskie fale.
|
|
|
jesteś chujem z taką gracją, że czasem jestem w stanie Ci wszystko wybaczyć.
|
|
|
narzeczeństwo? to od narzekania?
|
|
|
jeśli jeszcze raz nazwiesz mnie dziwką , a nie widziałeś jak się puszczam , to przysięgam , że zapierdole ci w tą twoją śliczną mordę .
|
|
|
pokaż mi ten cudowny uśmiech zadedykowany tylko dla mnie. // hardkoroveelove
|
|
|
tu, na tych szarych blokowiskach duszą każdy jest taki sam. każdy z nas nie raz potknął się o własne szczęście, spieprzył to na czym mu zależało i przejechał się na ludziach, których cenił ponad własne życie. każdy z nas chciał puścić z dymem niejedno wspomnienie, w butelce zatopić cały ból, tęsknotę za ludźmi, którzy choć są już nikim to gdzieś na dnie serca, będą już zawsze, chociaż na moment zapomnieć o własnym istnieniu i o tym co każdego dnia, przybija na glebę. | endoftime.
|
|
|
z każdym dniem zaczynam wątpić w to co jest mi przeznaczone
może to nie jest moja kolej mało mam wiary już wiec mi dolej
upić się szczęściem by nie płakać więcej iść za rozumem a nie za sercem
życie zakończyć wraz z jego sensem a niebu tak nakazano cierpieć
|
|
|
|