Zapomnieć.. Takie proste słowo.. Gdyby część jej mózgu potrafiła od tak,po prostu wymazać informację bez śladu..tak jak zapomniała o drobiazgach: wysłaniu życzeń,oddaniu książki do biblioteki,kupieniu pasty do zębów podczas zakupów w supermarkecie.. Z wielkimi wydarzeniami nie jest już jednak tak łatwo.. Wyryły się w pamięci na zawsze.. Żyją w tkankach mózgu,pod skórą,we krwi.. Zwinięte w kłębek,drzemią w nieświadomości..do czasu,aż coś lub ktoś je zbudzi.. Ni stąd ni zowąd wspomnienia ożywają,wypełniając głowę obrazami przeszłości..
|