 |
happy.tears.moblo.pl
Pokaż mi przyjaciela który będzie ze mną płakał.. bo tych którzy będą się ze mną śmiali znajdę sobie sama..
|
|
 |
Pokaż mi przyjaciela, który będzie ze mną płakał.. bo tych, którzy będą się ze mną śmiali, znajdę sobie sama..
|
|
 |
Szara komórka weszła do mózgu faceta. - Hallo, hallo, jest tu ktoś ?! – woła. Odpowiada jej cisza. - Hej, hej, no jest tu ktoś ?! Dalej cisza. Nagle z oddali z drugiego końca ktoś odpowiada: - Tu jestem ! – nieśmiało woła jakaś zabłąkana druga szara komórka. - A dlaczego jesteś tu sama ? – pyta pierwsza. - Bo wszyscy są jak zwykle na dole – smutno mówi druga.
|
|
 |
Pretty pretty please, if you ever ever feel like you're nothing.. You're fuckin' perfect to me! /Pink - Fuckin' Perfect.
|
|
 |
Gdyby ilość pieniędzy jaką masz zależała od tego, jak traktujesz innych ludzi, byłbyś milionerem.
|
|
 |
dzwoniłam do niego w środku nocy, nasłuchując cichego oddechu. prosiłam, żeby przyjechał, tłumacząc, że wysiadło mi ogrzewanie, a owa noc wydaje się niezwykle zimna. zjawiał się, zanim zdążyłam odłożyć telefon. 'Twój osobisty grzejnik, jest gotowy do działa' - szeptał, czule. stojąc w drzwiach mojego pokoju. właśnie za to kochałam Go najbardziej. wiedział, czego mi potrzeba. nawet wtedy gdy nie miałam odwagi o to prosić. z obawy, że proszę o zbyt wiele..
|
|
 |
usłyszała pukanie do drzwi. pół przytomna, z roztarganymi włosami wstała i niesfornie ubrała za dużą koszulę. na palcach, podbiegła do drzwi. ziewając, niezdarnie je otworzyła. stał z promiennym uśmiechem w jej ulubionym t-shircie. wręczył, jej bombonierkę ulubionych czekoladek i wyszeptał - miłego dnia kochanie. zaczęła się poprawiać zdruzgotana, że widzi ją w takim stanie. przyciągnął ją do siebie i delikatnie całując, powiedział - i tak Cię kocham.
|
|
 |
kochała deszcz. kiedy tylko, zobaczyła, że za oknem mży, siadała niezdarnie na parapecie, zwijając się w kłębek jak kilkuletnie dziecko. nasłuchiwała odgłosu kropel, uderzających o szybę. wierzyła, że każde z uderzeń ma jakiś magiczny przekaz. chce jej coś powiedzieć. coś uświadomić. tak jak ludzie. jednak, ani deszczu ani ludzi nie była w stanie, zrozumieć. czasami słowa, nie są w stanie opisać tego, co tak naprawdę pragniemy powiedzieć. nawet te najpiękniejsze, nie potrafią opisać tego, co dzieje się w nas samych, a czym chcielibyśmy się podzielić.
|
|
 |
Pierdoliłaś farmazony na mój temat, wygadywałaś jak to mi nie pojechałaś na jakiejś imprezie. Wystarczyło jedno spotkanie po szkole, jedno słowo i jedna blacha a omijasz mnie szerokim łukiem. Mała, zastanów się do kogo startujesz,a po drugie na dyskotekach szkolnych mnie nie spotkasz a Ty tylko tam na 'imprezy' chodzisz więc po chuj wygadujesz, że razem melanżujemy. / word_
|
|
 |
zapomnijmy o honorze, tej pieprzonej godności, która nie pozwala nam być razem. skończmy z obojętnym przechodzeniem obok siebie, udając, że się nie znamy. poniżę się. powiem, Ci, że nadal Cię kocham. nie jestem, jednak pewna, czy usłyszę odpowiedź. nie wiem, czy jest to możliwe z tak wybujałym ego, jak twoje.
|
|
 |
Pamiętasz to jeszcze? Jak przy pierwszych spotkaniach przechodziły nam dreszcze? Gdzie minuta trwała wieki, a sekunda całe lata ?
|
|
|
|