 |
Logowałam się na fejsie , wystarczyły 3 sekundy, ledwo zdążyłam się ogarnąć, a już witałeś mnie z gwiazdką przy dwukropku.Teraz czekam całe dni, zero wiadomości :/
|
|
 |
Moja definicja miłości? Hmm, ON i te jego cholerne, błękitne oczy! ;3
|
|
 |
Myślę o nim 45859 razy na sekundę. Nie śpię nocami. Nie jem, nie piję. A on pieprzy się z innymi jak najlepsza dzi*ka ... ! -.-
|
|
 |
mhm, zamykam oczy i.... widzę go w roli mojego przyszłego męża
|
|
 |
Ideał : Gdy odchodzę od niego obrażona - idzie za mną. Gdy patrzę na jego usta - całuje mnie. Gdy go popycham i biję - chwyta mnie i nie puszcza. Gdy zaczynam do niego przeklinać - całuje mnie i mówi, że kocha. Gdy jestem cicha - pyta co się stało. Gdy go ignoruję - poświęca mi swoją uwagę. Gdy go odpycham - przyciąga mnie do siebie. Gdy mnie widzi w najgorszym stanie - mówi, że jestem piękna. Gdy zaczynam płakać - przytula mnie i nie odzywa się słowem. Gdy widzi jak idę - podkrada się za mną i przytula. Gdy się boję - ochrania mnie. Gdy kładę głowę na jego ramieniu - nachyla się i mnie całuje. Gdy kradnę jego ulubioną bluzę - pozwala mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy. Gdy mu dokuczam - on też mi dokucza i sprawia, że się śmieję. Gdy nie odzywam się przez długi czas - zapewnia mnie, że wszystko jest dobrze. Gdy patrzę na niego z wątpliwością - uzasadnia. Gdy łapię go za rękę - łapie moją.
|
|
 |
A gdy połknęła dwudziestą piątą tabletkę i zapiła dwudziestym piątym łykiem wódki , on zadzwonił i oznajmił jej , że chce spędzić z nią resztę swojego życia...
|
|
 |
jestem za słaba, by o Ciebie walczyć. i tak wiadomo, że nie wygram z dziewczyną, która ma miseczkę rozmiaru D, dziewczyną, która zrobi Ci loda za miłe słowo, dziewczyną, która, ma długie nogi i tlenione blond włosy, dziewczyną, za którą ugania się cała męska płeć w szkole, i i tak nie będziesz mój. ja jedynie zawsze będę przy Tobie, będę Cię we wszystkim wspierać, kochać aż do śmierci, a w dzisiejszych czasach przecież to tak mało...
|
|
 |
Miłość? Pff. Jak będę chciała sobie pocierpieć przytrzasnę sobie palce drzwiami. //
|
|
 |
Pamiętasz? Mieliśmy przetrwać wszystko...
|
|
 |
Status związku? Wyje*ane ! :x
|
|
 |
LUBIĘ BYĆ NAZWANA TWOJĄ *.*
|
|
 |
Lubię iść późnym wieczorem przez miasto, ze słuchawkami w uszach i z ignorancją na otaczający mnie świat - nie słyszeć samochodów, krzyków ludzi, przekleństw i chociaż to tak cholernie głupie, podświadomie wyobrażam sobie, że jestem częścią tej muzyki, a ona jest mną. Za nikim wtedy nie tęsknie, nikt mi nie jest potrzebny. Patrząc prosto przed siebie nie czuję nic poza cieniem smutku i przygnębienia, czasem buntu O.o Nic z tym nie robię a słuchając tej piosenki tak intensywnie wczuwam się w słowa, że nie zauważam jak zaczyna padać desz. W końcu moja droga się kończy, przekraczam bramę podwórka i chociaż ani raz nie pomyślałam o Tobie, wiem, że jedyne co mogę zrobić to wspominać przy dźwiękach naszej ulubionej piosenki
|
|
|
|