|
guska3.moblo.pl
Nawet nie wiesz ile dla mnie znaczysz a znaczysz cholernie wiele . . Tylko czasem zdaje mi się że ja nie znaczę dla ciebie nawet najmniejszej cząstki z tego pie
|
|
|
guska3 dodano: 13 czerwca 2011 |
|
Nawet nie wiesz ile dla mnie znaczysz , a znaczysz cholernie wiele . . Tylko czasem , zdaje mi się , że ja nie znaczę dla ciebie nawet najmniejszej cząstki z tego pieprzonego uczucia .
|
|
|
guska3 dodano: 12 czerwca 2011 |
|
Edytowałam kontakt z ' On ' na ' Zero ' jeszcze nigdy zero nie znaczyło tak dużo.
|
|
|
guska3 dodano: 12 czerwca 2011 |
|
zatrzymaj mnie, nie daj mi odejść.
|
|
|
guska3 dodano: 12 czerwca 2011 |
|
chwytam Cię za rękę i trzymam jak szczęście, jesteś moim życiem i wszystkim tym, co piękne.
|
|
|
guska3 dodano: 12 czerwca 2011 |
|
Przytuliła się do niego i zasnęła. A on błądził opuszkami palców po jej twarzy, gładził włosy, składał na jej powiekach delikatne pocałunki. Szeptał 'jestem przy Tobie' .
|
|
|
guska3 dodano: 12 czerwca 2011 |
|
daję Ci buziaka słowami, bo odległość między nami nie pozwala ustami.
|
|
|
guska3 dodano: 12 czerwca 2011 |
|
o już nie jest miłość. tylko cholerne przyzwyczajenie do Twojej osoby .
|
|
|
guska3 dodano: 12 czerwca 2011 |
|
Kłócili się, było ich słychać w całym bloku. Nie byli parą. Uderzyła go w ramię, tak mocno, że aż się cofnął, ale odzyskał równowagę i podszedł bliżej niej. Cholerne 1,80 cm krzyczało coś do niej powodując, że wściekłość wciąż rosła. Odwróciła się łapiąc za włosy 'Czy Ty w ogóle siebie słyszysz?! Nawet nie jesteśmy parą, a robisz mi afery o jakiegoś gościa ze szkoły! Ogarnij się w końcu!' Zabrakło jej tchu. Wyprostował się,ścisnął dłonie w pięści i czekał. 'I co? Mam Cię może jeszcze przeprosić?!' Podparła się pod boki. Widziała jego żyły na szyi,słyszała, jak głośno oddycha,a jego oczy zdawały się mówić, że ma ochotę coś rozjebać. Jednak on odwrócił się na pięcie i skierował ku drzwiom pokoju. Był już w kuchni, kiedy krzyknęła najgłośniej, jak mogła "Kocham Cię! No kocham Cię, do jasnej cholery!' Wrócił się.Spojrzała na niego przepraszającymi oczyma. 'Kocham, no.' Szepnęła bardziej do siebie. Podszedł do niej i z całej siły przytulił do piersi.
|
|
|
guska3 dodano: 12 czerwca 2011 |
|
poprawianie poduszki, czy przekręcanie się z boku na bok nie pomoże. tutaj potrzebne jest Twoje 'dobranoc'.
|
|
|
guska3 dodano: 12 czerwca 2011 |
|
- odpuść go sobie. on nie umawia się z takimi jak my. spójrz tylko na niego, może mieć każdą. - nie mam zamiaru poddawać się przed startem. - powiedziała i ruszyła w stronę chłopaka, który siedział z kolegami na ławce. wzięła go za rękę i odciągnęła od kolegów. - ej, co jest ?! - zamknij się idioto! - powiedziała i stanęła na palcach, żeby dosięgnąć jego ust. on ujął jej twarz w dłonie i zaczęli całować się tak namiętnie, przy wszystkich. nikt nie mógł uwierzyć, że ON całuję się z NIĄ .
|
|
|
guska3 dodano: 12 czerwca 2011 |
|
Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną. Chciałabym, abyś myślał, że to ja jestem powodem, dla którego żyjesz. Chciałabym, żeby mój uśmiech był Twoim ulubionym.
|
|
|
guska3 dodano: 12 czerwca 2011 |
|
mimo wszystko dalej mi na nim cholernie zależy, pomimo litrów wylanych łez, pomimo momentów załamania, pomimo tego, że jestem mu kompletnie obojętna.
|
|
|
|