|
gumisianka.moblo.pl
Nie ma takich bram w które my nie możemy wejść Nie ma takich zmian których my nie możemy wnieść Czasem dotykamy dna żeby większą siłę mieć..
|
|
|
Nie ma takich bram, w które my nie możemy wejść
Nie ma takich zmian, których my nie możemy wnieść
Czasem dotykamy dna, żeby większą siłę mieć..
|
|
|
Nie wiem kim jestem.
Jestem więc grobem charakterów.
Teatrzykiem emocji.
Balem maskowym.
I aktorem chwili.
|
|
|
Ciekawość przypomina wesołego kolegę, któremu nie można zaufać. Podpuści cię, ile może, potem w odpowiednim momencie się zmyje. A człowiek sam musi dalej sobie radzić, próbując zebrać się na odwagę.
|
|
|
nie zakładaj nic z góry.. chyba, że kapelusz na głowę...
|
|
|
Świąteczna atmosfera wisi w powietrzu. Wszyscy stają się uprzejmi, wymieniają się serdecznymi uśmiechami na ulicy. Wszechobecna miłość. Nienawidzę świąt, to ohydne, kiedy ludzie myślą, że bycie człowiekiem, jedynie raz w roku, usprawiedliwia bycie bezdusznym, oziębłym draniem przez jego resztę.
|
|
|
Nie trzeba cyrku, żeby spotkać klaunów, bijących się na arenie życia o uwagę widza...
|
|
|
Przyjaźń jest psem. Wiernie czuwa u twego boku, nie zważając na przeciwności losu. Czasami cię ugryzie, ale i tak wiesz, że fajnie jest mieć psa...
|
|
|
Kiedy wyciągasz miecz na ludzi, pamiętaj, że to twoja głowa legnie pod ich stopami. Nie pomogą ci skrzydła ciężkie od gówna, w którym chcesz ich topić...
|
|
|
Nowe karty, nowe możliwości, stare nadzieje...
|
|
|
Znowu coś umarło, znowu coś się śniło, znowu oszukali nas, znowu się coś popierdzieliło...
|
|
|
Często prowadzę z sobą długie rozmowy i jestem przy tym tak mądra, że czasami nie rozumiem ani jednego słowa z tego, co mówię.
|
|
|
O najważniejszych sprawach najtrudniej opowiedzieć.
Są to sprawy, których się wstydzisz, ponieważ słowa pomniejszają je
- słowa powodują, iż rzeczy, które wydawały się nieskończenie wielkie,
kiedy były w Twojej głowie, po wypowiedzeniu kurczą się i stają się zupełnie zwyczajne.
Jednak nie tylko o to chodzi, prawda?
Najważniejsze sprawy leżą zbyt blisko najskrytszego miejsca twej duszy,
jak drogowskazy do skarbu, który wrogowie chcieliby ci ukraść.
Zdobywasz się na odwagę i wyjawiasz je, a ludzie dziwnie na ciebie patrzą,
w ogóle nie rozumiejąc, co powiedziałeś, albo dlaczego uważałeś to za tak ważne,
że prawie płakałeś mówiąc. Myślę, że to jest najgorsze.
Kiedy tajemnica pozostaje niewyjawiona nie z braku słuchacza,lecz z braku zrozumienia...
|
|
|
|