|
gumaowocowa.moblo.pl
Jeżeli jutrzejszy dzień miałby być ostatnim w moim życiu chciałabym go spędzić z Tobą. Nie ważne jak moglibyśmy się nawet kłócić co minutę ale wiele dla mnie znaczy
|
|
|
Jeżeli jutrzejszy dzień miałby być ostatnim w moim życiu, chciałabym go spędzić z Tobą. Nie ważne jak, moglibyśmy się nawet kłócić co minutę, ale wiele dla mnie znaczysz i chciałabym go spędzić właśnie z Tobą. Z Tobą i nikim innym.
|
|
|
nie mogę wybaczyć sobie tego jak dużą część życia zabrał mi ten facet
|
|
|
Gdybym miała dostać Cię pod choinkę, byłbyś obwiązany czerwoną kokardką, z karteczką na czole: 'przed użyciem dobrze się zastanów - to sukinsyn'
|
|
|
moja głowa to istny śmietnik Twoich kłamstw.
|
|
|
Och, wróćmy do tego stanu, kiedy nic mnie nie obchodziłeś, kiedy miałam cię gdzieś, kiedy nie zastanawiałam się, co robisz, kiedy i z kim, proszę, wróćmy do miejsca, w którym się w tobie zaczęłam zakochiwać, a tam zignoruj mnie i nie daj mi nadziei, proszę, niech będzie tak, jakbyśmy nigdy się nie poznali. Wtedy znowu będę szczęśliwa i nic nie będzie mi się działo, widząc, jak uśmiechasz się i idziesz obok innej. Błagam, wróćmy z tej masakry do miejsca, gdzie nie ma złudzeń.../ coockade
|
|
|
Na ogół jestem szczęśliwa, bo generalnie nie mam powodów do smutku. Ale przychodzą takie dni kiedy wkurwia mnie wszystko, kiedy wraca cała moja przeszłość. Czuję się wtedy taka bezradna, bezsilna, mam ochotę płakać. Kładę się wtedy na łóżku, zakładam słuchawki i puszczam muzykę na full. Dokładnie wsłuchuję się w bit, analizuję każde słowo, każde zdanie, wczuwam się w to i ogarniam dany przekaz. Jestem wtedy głucha na wszystko wokół, na cały ten burdel, który mnie otacza.
|
|
|
Tęsknię za niewinnością, którą miałam nim zgwałciła mnie rzeczywistość.
|
|
|
pamiętasz, gdy widok swojej osoby z daleka był radością ? gdy biegliśmy do siebie by jak najszybciej wpaść sobie w ramiona ? gdy każdy wieczór w weekend był tylko Nasz. mieliśmy szczęście, miłość i uczucie. kochaliśmy się, a Ty obiecałeś wieczne wspólne życie. i jak zawsze, każde Twoje słowo było rzucone na wiatr. cała miłość i życie było tylko obietnicą, którą perfidnie potrafiłeś złamać
|
|
|
Jest tylko On, On u mojego boku, tu, teraz, i tylko to się liczy. Tu i teraz. A to, kim był dawniej, gdzie był dawniej i z kim był dawniej, to nie ma żadnego, najmniejszego znaczenia. Teraz jest ze mną z nikim innym. Tak właśnie myślę, myśląc wciąż o Nim czując zapach Jego perfum i ciepło Jego ciała.
|
|
|
pamiętam to, jakby zdarzyło się kilka minut temu. wciąż czuję na sobie tamto czułe spojrzenie, ciepły oddech okalający moją twarz tamtego zimowego wieczoru. sunął wierzchem palca po moim policzku szepcząc, że mnie nie zrani, że jestem zbyt piękna, żeby mnie niszczyć. doskonale wiedział przez jakie piekło niegdyś przeszłam, wiedział co dostałam w zamian za zaufanie - teraz siedzę tu sama, z kubkiem herbaty i zastanawiam się czy to z Niego jest taki boski chuj, czy to we mnie tkwi problem i byłam zbyt naiwna sądząc, że Jego kochanie mnie wykracza poza bariery jednej nocy
|
|
|
.` W tym roku udało mi się zdobyć wszystko, czego chciałam i wszystko o czym marzyłam& Ale gdzieś po drodze straciłam nawet więcej... `
|
|
|
.` Wróciła lecz całkiem inna, już mu nie wybaczy. nie spojrzy na jego czekoladowe oczy, nie zapomni o świecie patrząc na nie. Będzie twarda i stanowcza. Życie skopało ją tyle razy, że nauczyła się odmawiać. Nie będzie reagowała na jego prowokujący uśmiech. Koniec słodkiej idiotki. `
|
|
|
|