|
gropeme.moblo.pl
A przede wszystkim rozliczyć przeszłość bo jeśli jutra nie ma dziś to wieczność. pyskaty
|
|
|
A przede wszystkim rozliczyć przeszłość, bo jeśli jutra nie ma, dziś to wieczność. / pyskaty
|
|
|
Jestem typkiem, co walczy, jakby to był koniec. / pyskaty
|
|
|
Zawiść - jak to w ogóle brzmi?
Jakbyś nie mógł strawić, że ktoś ma lepsze dni.
Taka nienawiść, bo gość spełnia sny, mógłbyś go zabić za tylko, że to nie ty.
|
|
|
W bandzie swojej nie potrzebne paranoje,
Co zioma, to zioma, co twoje, to twoje.
|
|
|
Lepiej nie patrz w tamtą i nie tykaj co nie twoje.
Sam byś chciał mieć taki problem?
Nie dla ciebie ziomuś one.
|
|
|
Biada gdy dotkniesz dna i nie będzie komu pomóc, zostaniesz zupełnie sam po kolejnej zmianie ziomuś.
|
|
|
czytalam tylko sceny ze mną czyli julią a reszta to bla bla bla.
|
|
|
twoim zdaniem w chwilach kiedy pieprzy się wszystko, lekarstwem jest pieprzyć się ze wszystkimi . nie ?// fazybum
|
|
|
Niszczyliśmy to sprawnie ale wszystko ma być na mnie.
|
|
|
poczułam zdradę - więc nie dziw się, że trudno mi zaufać. uderzyła we mnie ze zdwojoną prędkością - więc nie dziw się, że cofnęłam się kilka kroków od ludzi. zabolała cholernie - więc nie dziw się, że czasem po policzkach lecą mi łzy. dała dość ważną życiową lekcję - więc nie dziw się, że teraz jestem silna. / veriolla
|
|
|
' dlaczego chcesz to zjebać? ' - zapytał, stojąc przede mną, patrząc mi prosto w oczy i paląc nerwowo szluga. zabrałam mu papierosa, po czym zgasiłam go. 'bo widzisz. to jest tak jak z petem. istniała we mnie iskra, ale ktoś już ją zgasił' - powiedziałam. 'ja ją zapalę, zrobię wszystko żeby żar pojawił się na nowo' - wyszeptał, patrząc na mnie ze łzami w oczach. ' nie, przepraszam. tylko jedna osoba ma właściwą zapalniczkę do mnie, ale najwyraźniej skończył się w niej już gaz' - dopowiedziałam. ' kochasz Go? ' - zapytał, siadając. ' i właśnie to miałam na myśli, kocham ' - dodałam, odchodząc, na zawsze. / veriolla
|
|
|
dla mnie umarłeś - dokładnie cztery dni temu. / veriolla
|
|
|
|