|
gropeme.moblo.pl
melanże z Nimi? są najlepszymi na świecie. i choć większość z nich odpada w dość krótkim czasie uwielbiam przyechylać z Nimi kielony. kocham ten klimat i płakanie ze ś
|
|
|
melanże z Nimi? są najlepszymi na świecie. i choć większość z nich odpada w dość krótkim czasie, uwielbiam przyechylać z Nimi kielony. kocham ten klimat, i płakanie ze śmiechu. uwielbiam Nasze spojrzenia po skończonej flaszce, i tekst: ' to co, następna?'. kocham ich namowy: 'no ze mną się nie napijesz!', i 'pij,nazwisko zobowiązuje'. i co najlepsze - uwielbiam wracanie do domu - gdy wchodzę najciszej jak mogę, a na przeciw mnie wychodzi mama z pytaniem: 'tańczysz waka waka, czy po schodach próbujesz wejść?". / veriolla
|
|
|
owszem, pamiętaj tych z którymi się dobrze bawiłaś, uśmiechałaś i melanżowałaś. jednak najbardziej w pamięci powinny utkwić Ci te osoby, które były, gdy nie było innych, tych rzekomych przyjaciół. pamiętaj, kto ocierał Ci łzy, gdy nie byłaś w stanie sama tego robić. kto podał Ci rękę, gdy nie miałaś sił by iść. kto ogarnął Cię w odpowiednim momencie, dając motywację do działania. kto pomógł Ci żyć, gdy nie byłaś w stanie sama dać rady. / veriolla
|
|
|
jesteś jak dobra whiskey - smakujesz idealnie, powodując cudowny zawrót głowy. / veriolla
|
|
|
kolejna dziunia w szpilkach i tonie tapety zapierdalająca po szkole z wyprostowaniem takim jakby przed chwilą połknęła miotłę, choć tak na prawdę co weekend garbi się do chuja. utlenione włoski i dumnie patrzący przed siebie wzrok. tak delikatna, że gdyby lekko ją tknąć, cała by się posypała. uważa, że jest słoda, gdy cieniutkim głosem rozmawia przez swój jakże cudowny różowy telefon. myśli, że ma wartość. może i ma, ale jest to tylko wartośc ciuchów, jakie kupił jej zamożny tatuś, bo o wartości charakteru mówić się tu nie da. / veriolla
|
|
|
brzydzę się Twoim charakterem. lubię brzydzić się Twoim charakterm. lubię Twoją arogancję i pewność siebie. lubię Cię nie lubić czasami. a tak poza tym to Cię kocham - i lubię Cię kochać,bardzo. / veriolla
|
|
|
a dziś czuję 'nic'. takie jedno, wielkie, dosłowne 'nic'. nikt nie budzi mnie czułymi słowami. nikt nie pisze już smsów na dobranoc. nikt nie zwraca uwagi na mój uśmiech, i czuję się niepotrzebna. i wiem, że mógłby być ktoś inny. mogłabym z kim innym chodzić na spacery, i marzyć obok kogoś innego. ale ja tego nie chcę. wolę nie czuć nic, niż cokolwiek , do kogoś innego, niż do Niego .. / veriolla
|
|
|
tylko On we mnie wierzył, codziennie powtarzając mi 'dasz radę'. tylko On nadawał kolor szarym barwom mojego życia. tylko On dbał o każdy mój uśmiech. tylko On trwał przy mnie z każdym dniem coraz bardziej. tylko On wiedział co czuję, patrząc mi w oczy. tylko On rozumiał moje trzy kropki w smsie. tylko On wiedział o mnie wszystko. tylko przy Nim poznałam najpiękniejszą formę przyjaźni. tylko On to wszystko zjebał, przeobrażając to w jakąś dziwną formę uczuć. / veriolla
|
|
|
a ponownie wypowiedziane 'przepraszam' nie miało już żadnego sensu. każde objęcie, i słowa, że od dziś się zmieni, stawały się czymś w rodzaju strzały, która przebijała środek serca i wstrzykiwała w nie truciznę w postaci kłamstwa. to spojrzenie, które kiedyś miało w sobie tak mnóstwo uczucia, dziś ukazywało tylko fałsz i złudną nadzieję. nie było mowy o zmianie. nie było szansy na inne, lepsze życie. nie było możliwości, by stał się tym człowiekiem, w którym kiedyś się zakochałam. tamten On umarł. umarł z dniem w którym pierwszy raz wypowiedział w moją stronę słowo 'przepraszam'. / veriolla
|
|
|
''Ziomuś, weź zatrzymaj się na moment Popatrz w tamtą stronę gdzie nomen omen wszystko jest znajome Brudne ulice, oczy zamglone, tutaj jesteś królem tego świata, ławka jest Twoim tronem. Weź zatrzymaj się na chwile popatrz, ile razy spierdoliłeś stąd i ile razy wróciłeś'' Miuosh - Nie zapomnij skąd jesteś
|
|
|
wiem, że ta linia jest za cienka by grać, ale wiem też, że jest coś, czego ty nie możesz mi dać.
|
|
|
|