|
got2be.moblo.pl
Poszła na skatepark było w cholerę ciemno. Usiadła na murku odpaliła papierosa i usłyszała huk. Wystraszyła się. Zauważyła że w jej stronę idzie ktoś z kapturem na g
|
|
|
got2be dodano: 15 grudnia 2010 |
|
Poszła na skatepark, było w cholerę ciemno. Usiadła na murku, odpaliła papierosa i usłyszała huk. Wystraszyła się. Zauważyła, że w jej stronę idzie ktoś z kapturem na głowie i deską w ręce. Poznała go i trochę się uspokoiła. 'Co tu robisz?' Zapytał wkurzony. Zdziwiła się. 'A Tobie co do tego?' Zirytowała się. Usiadł obok. 'Nie lubię, gdy palisz...' Już miała coś powiedzieć, ale pokręcił głową. Zrozumiała i siedziała cicho. 'Nie lubię, gdy palisz. Przeklinasz. Pijesz. Tańczysz z innym. Rozmawiasz z innym. Wychodzisz w nocy. Idziesz sama. Idziesz z jakimś gościem. Nie patrzysz na mnie. Nie rozmawiasz ze mną. Nie lubię, gdy Cię nie ma. Gdy nie mogę na Ciebie spojrzeć.' Spuścił głowę. 'Jak mam to rozumieć?' Zapytała drżącym głosem. Wziął jej dłoń i przyłożył do lewej strony klatki piersiowej. Poczuła pod palcami serce, bijące w nienormalnym tempie. Wciąż trzymał jej dłoń. Uśmiechnęła się do siebie. 'Też Cię kocham.' Powiedziała cicho, po czym zaciągnęła się, trując płuca. /just_love.
|
|
|
got2be dodano: 15 grudnia 2010 |
|
Polonistka wywołała do odpowiedzi. 'Numer 15 i 25!' Zapraszam.' Wstaliśmy oboje z zajebiście wściekłymi minami. 'Nie będę Was dziś pytać. Wyobraźcie sobie, że jest między Wami konflikt dotyczący czegoś ważnego. Zagrajcie to.' Spojrzeliśmy na nią zdziwieni, wciąż staliśmy w ciszy. 'No już. Zacznij od słów: Jak mogłeś?!' Pogoniła mnie. 'Jak mogłeś?' Oczy momentalnie mi się zaszkliły. Nie odpowiedział. 'Jak mogłeś to zrobić?!' Wziął głęboki wdech. 'Przepraszam.' Wykrztusił gryząc wargę. 'I co? Mam Ci się rzucić na szyję? Nie przepraszaj,jeśli nie rozumiesz definicji tego słowa.' Wkurzył się. 'Dobrze wiesz, że to nie moja wina! To była impreza. Byłem nawalony, z resztą nie byliśmy ze sobą.' Otworzyła szerzej oczy. 'Nie? Aaa, to sorry. Pomyliłam bieg zdarzeń.' Nauczycielka patrzyła na nas z niedowierzaniem. 'Dobrze. Usiądźcie do ławek. Muszę Wam powiedzieć, że było widać w tym prawdę.' Spojrzał na moją twarz wykrzywioną bólem. Musiałam wyjść z sali. /just_love.
|
|
|
got2be dodano: 15 grudnia 2010 |
|
`Nie ma cienkiej lini między Ganją a Crackiem. Jeśli jest to między piwem a denaturatem też...` xDD /P81
|
|
|
got2be dodano: 14 grudnia 2010 |
|
` Lubię ironię. Lubię ludzi, którzy ją wyłapują i wiedzą czym tak naprawdę jest. Lubię trafić na godnego przeciwnika w tej słownej przepychance. Musi to być mężczyzna, w grę wchodzi wtedy element flirtu. Ach..Rzadko spotykane zjawisko./zozolandia
|
|
|
got2be dodano: 14 grudnia 2010 |
|
dobrze, że nie widzisz jaką głupkowatą minę mam gdy jestem w towarzystwie i przypadkowo mowa jest o Tobie. Dobrze, że nie wiesz jak wtedy drży moje serce, gdy ktokolwiek wypowie Twoje imię /espoir.
|
|
|
got2be dodano: 13 grudnia 2010 |
|
przyjaźń - juz dawno przestałam w nią wierzyć...ludzie przychodzą, odchodzą, znikają z życia...
|
|
|
Gdy zasiadłam do komputera nagle na gadu pojawiłeś się Ty. Posiedziałeś może z minute na dostępnym i już Cię nie było. Ja jak zwykle jestem na niewidocznym, nigdy nie zmieniam tego statusu, nie chcę z nikim dyskutować. Tak się zastanawiam czy Ty może nie zmieniłeś numeru gadu, a na tym pojawiasz się tylko raz na ruski rok sama nie wiem po co.A może po prostu rzadko korzystasz z neta, może tam gdzie teraz mieszkasz nie masz do niego dostępu. Ciężko to wszystko ogarnąć, sama nie wiem po co się nad tym zastanawiam./kobieta_po_przejsciach
|
|
|
got2be dodano: 30 listopada 2010 |
|
Wszystkim dookoła wmawiam, że już mi nie zależy, że się wyleczyłam z tej chorej miłości... Ale prawda jest taka, że wystarczyłoby jedno jego słowo, a ja rzuciłabym wszystko i pobiegła do niego...nie wiem, może to już nie jest miłość, ale ta słabość, cholerne przywiązanie, którego nigdy się już chyba nie pozbęde.../got2be !
|
|
|
got2be dodano: 29 listopada 2010 |
|
i mimo wszystko, podoba mi się twój styl bycia. też chciałabym mieć na wszystko wyjebane./mickeey
|
|
|
got2be dodano: 28 listopada 2010 |
|
i nawet kiedy nie będziemy razem, to nadal patrzymy na to samo niebo.../endeliebe
|
|
|
got2be dodano: 28 listopada 2010 |
|
zadzwonił telefon. -cześć. znalazłem wysokiego bruneta, w brązowych oczach na ławce w parku. jest kompletnie pijany. coś bredzi pod nosem. mogłabyś po Niego przyjść? -co Mu jest?-zapytałam. w sercu mnie ścisnęło na myśl, że to o 'Nim' mowa. -nie. wszystko jest wporzo. przyjdź jak możesz. 2 minuty i byłam na miejscu. zdyszana zobaczyłam Jego i jakiegoś menela, trzymającego tel w ręce. -dzięki, że zadzwoniłeś. tylko mam pytanie.. -słucham? -dlaczego zadzwoniłeś właśnie po mnie? On ma dziewczynę. tyle, że ja nią niejestem. -mówił, żebym zadzwonił, więc zapytałem do kogo, odpowiedział : 'jest zapisana "Ta Jedyna" ' a że dodzwoniłem się do Ciebie , to już od Niego słuchaj wytłumaczeń.. / raapohooliiczkaa
|
|
|
got2be dodano: 27 listopada 2010 |
|
ciekawe co by się stało jakbyś wiedział . . ./lubiesmaktwoichust
|
|
|
|