|
gosiek92.moblo.pl
najgorsze co można zrobić to się na coś nastawić. pytasz mnie dlaczego jestem taką pesymistką? bo i tak jeden wielki chuj wychodzi ze wszystkiego co sobie zaplanuj
|
|
|
najgorsze, co można zrobić, to się na coś nastawić. pytasz mnie, dlaczego jestem taką pesymistką? bo i tak jeden wielki chuj wychodzi ze wszystkiego, co sobie zaplanujesz. a tak, przynajmniej unikam rozczarowań
|
|
|
A jak się przewrócę, to się podniosę. A jak się nie podniosę to sobie poleżę, i chuj wam do tego.
|
|
|
Nie żyjmy wspomnieniami, bo życie przeszłością, to nie życie
|
|
|
Nie sztuką jest się zakochać. Sztuką jest przestać kochać wtedy, gdy serce nadal tego pragnie, a rozsądek podpowiada całkiem co innego.
|
|
|
Wciąż jest nas wiele. Każda z nas różna. Wszystkie w Twoim guście.
|
|
|
Cichutko. Zapomnijmy o wszystkim, od jutra się znów nienawidzmy. Dzisiaj taki piękny zachód słońca.
|
|
|
Zgadnij jak się czuję, ze świadomością przegranej? Jak ofiara? Skądże. Czuje się jak zwycięzca, ponieważ wiem, że zrobiłam wszystko co mogłam by Cię mieć. Dałam z siebie dwieście procent, wypluwałam płuca, nie jadłam i nie spałam po nocach. Szkoda tylko, że tak późno zrozumiałam, że istnieją walki które z góry skazane są na straty.
|
|
|
Codziennie od nowa uświadamiam sobie, że nie tak miało wyglądać moje życie. Wszystko jest inaczej niż zaplanowałam, inaczej niż bym chciała. Ciągle jest źle, ciągle tracę to na czym mi zależy.
|
|
|
jak mam pić, pójdą ze mną, a jak płakać,nikt nie przyjdzie
|
|
|
Wierzę, że zawsze można znaleźć szczęście, nawet mając tyłek wielkości dwóch kuli do kręgli.
|
|
|
Nie pomagaj mi. Odejdź. Nie potrzebuję Cię. Naprawdę. Czuje ulgę wiedząc, że potrafię żyć sama. Że jednak nie jestem od Ciebie zależna. Żyje sama i wiesz ? Dobrze mi z tym. Dopisuje mi humor, układa mi się w życiu. Jak widać to Ty wprowadzałeś ten chaos. Więc może lepiej już tego nie rób i zniknij z mojego życia?
|
|
|
Nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z Nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do Jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego nauczyłam tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo wiem, że już nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje. Czasami mi Go brakuje, tak po prostu
|
|
|
|