|
gorzkaczekoladka.moblo.pl
Ten świat jest jakiś pojebany dziś nie sądzisz?
|
|
|
Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz?
|
|
|
- co robisz ? . - maluję . - co malujesz ? - twój strach , że kiedyś odejdę . - ale kartka jest pusta .. - widocznie wcale się tego nie boisz ..
|
|
|
kiedy poczujesz , że własnie straciłes coś najwazniejszego w swoim życiu , ja mogę już nie wrócić..
|
|
|
Nawet nie wiesz, co ta 'szmata' byłaby w stanie dla ciebie zrobić !
|
|
|
Znajdź chłopaka, który będzie Ci mówił,
że jesteś piękna zamiast zajebista.
Który zadzwoni do Ciebie zaraz po,
tym jak odłożysz od niego słuchawkę.
Który nie zaśnie tylko dlatego, żeby patrzeć jak śpisz.
Który chce Cię pokazać całemu światu,
który trzyma Twoją rękę przed swoimi przyjaciółmi.
Który myśli, że jesteś zarówno piękna bez makijażu.
Który nie może odejść wiedząc, że jesteś na Niego zła.
Który nie potrafi zasnąć bez Twego głosu,
który będzie ostatnim jakim usłyszy.
Tego, który bez przerwy przypomina Ci,
jak bardzo mu na Tobie zależy,
i jaki jest szczęśliwy, że ma Ciebie. ;)
|
|
|
-Puk, puk. - Kto tam? - Miłość. - Wypierdalaj! - Dlaczego? - Bo ranisz !
|
|
|
Teraz już wiem, co miałeś na myśli odpowiadając na moje pytanie "jak bardzo ci na mnie zależy?" krótkim "jeszcze się o tym przekonasz" z tym cwanym uśmiechem na twarzy.
|
|
|
Ostatnio cierpię na Twój niedobór.
|
|
|
zatracić się bezpowrotnie w jego smaku, tak naiwnie realnym ..
|
|
|
Zawsze miałam ogromną ochotę cię pocałować. Jedyne co mnie blokowało, to myśl, że kiedyś mogę za tym zatęsknić. Teraz wiem, że ta obawa nie była bezpodstawna...
|
|
|
- Minęło pół roku, a Ty dalej zapluwasz się herbatą gdy go widzisz. - Czas jest przeciwko mnie. - Po prostu nie chcesz o nim zapomnieć. - Problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paru przypadkowych rozmów, uśmiechów i dróg. Po prostu każde jego słowo było zasranym kłamstwem.
|
|
|
- to koniec - dlaczego? - bo już nie czuję tego co czułam, już nie wariuje, już nie stroję się godzinę przed lustrem, już nie sprawdzam co 10 minut telefonu, czy oby na pewno nie dzwoniłeś, a ja może po prostu nie usłyszałam, już nie pytam po raz kolejny sąsiadki czy cię widziała i czy widziała, jaki jesteś cudny, już nie nazywam swych miśków twoim imieniem.
|
|
|
|