|
golablzw.moblo.pl
from schizofremia
|
|
golablzw dodał komentarz: |
28 czerwca 2010 |
|
Coś ci kurwa nie w kolorki ?
|
|
|
To już nawet nie była modlitwa do Boga. Nie prośba. Nie błaganie. Nie rozpacz. Nie zarzut. Nie oskarżenie. Nie ironia rzucana znienacka. I nie dziękuję rzucone w przelocie. To był rozkaz. Pełen bólu. Cierpienia. Nienawiści. Smutku. Stanowczości. "- Chcę śmierci!" - jeszcze w powietrzu czuć było wibrujące dźwięki, konające przy 3 przecznicy. Wysyczane słowa. Pełne jadu. Wrogości. Niesione przez powietrze. Milknące kilka metrów dalej. Pozostawiły pustkę. Przyniosły ciszę. Bo Bóg znowu milczał, nie dając żadnej odpowiedzi.
|
|
|
Po co Ci kartka, długopis i zapalniczka? - Chodź,pokażę Ci. [usiadła i zapisała całą kartkę. Jego imieniem. Potem wzięła zapalniczkę i zaczęła powoli palić kartkę.] - Co ty robisz? - Spalam. Nie widzisz? - Widzę, tylko nie wiem dlaczego to robisz. - Wszystkie moje wspomnienia zarówno dobre jak i złe ograniczają się do jednego słowa napisanego na tej kartce. Paląc ją, palę również całą moją przeszłość i myśli z nią związane. Bo dłużej już nie wytrzymam żyjąc tym, co było. Tak będzie mi łatwiej. Będzie lepiej. - Chcesz tego? - Nie. Nie chcę. Chcę tylko uwolnić się od Niego, od tamtych myśli, od miłości. - A to Ci pomoże? - Mam taką nikłą nadzieję, że tak.
|
|
|
wiesz po co są problemy ? żeby zdać sobie sprawę , jak bardzo nam na czymś zależy .
|
|
|
odeszła do Niego i wręczyła mu paczuszkę . spuścił swój speszony wzrok , ówcześnie ujrzawszy jej przeszklone łzami oczy . - zapomnę . - wyszeptała odchodząc . słyszał z oddali jak zanosi się płaczem . kucnął i zaczął niezdarnie odpakowywać paczkę , delikatnie rozwiązując perfekcyjnie związaną kokardkę . podnosząc wieczko ujrzał trzy rzeczy ; paczkę żelek , papierosa i zapałkę . żelki miały symbolizować ich wspólną miłość . obydwoje kochała równie bardzo . papieros miał symbolizować jej uzależnienie od Niego , a zapałka ? zapałka miała symbolizować , niewykorzystane szanse . wierzyła , że uda się jej zapalić ją po raz kolejny , ale On jej na to nigdy nie pozwolił .
|
|
|
- mówiłaś przecież .. - tak wiem , mówiłam , że nigdy się w Tobie nie zakocham , a jednak nigdy nie mów nigdy .
|
|
|
- stary , wiesz co ? twoja księżniczka wcale nie ma korony .. - nie ma , bo jej nie potrzebuje . jest tak samo zajebista w niej jak i bez .
|
|
|
dokąd idą Ci , którzy już nigdy nie wracają ?
|
|
|
gdyby wszystko przepadło , a On jeden pozostał , to i ja istniałabym nadal , ale gdyby wszystko zostało , a On zniknął wszechświat byłby dla mnie obcy . / wichrowe wzgórza
|
|
|
" w ciszy rozmawiały ze sobą ich serca. A gdy te dwa serca powiedziały już sobie wszystko, mogły dzielić ze sobą wielkie tajemnice." Coelho.
|
|
|
Z nią będziesz szczęśliwszy, dużo szczęśliwszy będziesz z nią. ! Ja cóż włóczęga, niespokojny duch.//from madziaraaa
|
|
|
|