|
glaamooroous.moblo.pl
Siedziałam z butelką wódki w mieszkaniu słuchałam Ostrowskiego i oglądałam nasze wspólne zdjęcia. Usłyszałam pukanie.'Nikogo nie ma!' Ryknęłam. Zaskrzypiały drzwi. Moje
|
|
|
Siedziałam z butelką wódki w mieszkaniu, słuchałam Ostrowskiego i oglądałam nasze wspólne zdjęcia. Usłyszałam pukanie.'Nikogo nie ma!' Ryknęłam. Zaskrzypiały drzwi. Moje bóstwo stało za stołem i patrzyło na mnie zdziwione. 'Chcesz czegoś?' Warknęłam niewzruszona. Odpowiedział krótkim 'Mhm.' i usiadł obok, wyciągając mi z dłoni album. Wypadło zdjęcie, na którym śmialiśmy się w najlepsze. Przeciągnął palcami po naszych sylwetkach, upił łyk wódki nie pytając, czy może. Odwrócił głowę w moją stronę. nie patrzyłam na niego. Nachylił się tak, że usta miał przy moim uchu. 'Tęsknię za Tobą.' Mruknął cicho. 'Za Twoim głosem, dotykiem, sposobem poruszania się, za uśmiechem, którym mnie obdarzałaś, za Twoimi dłońmi tęsknię.' Złapał mnie za podbródek i musnął delikatnie usta. 'Nie mogę bez Ciebie oddychać.' Powiedział zachrypniętym, seksownym głosem. Podniosłam się i zrobił to samo. Przyciągnął mnie mocno do siebie. Staliśmy tak dłuższą chwilę,dopóki nie usłyszał mojego cichego 'Wyjdź.' / just_lov
|
|
|
Po pasterce. Nie chciało jej się jeszcze wracać do domu. Poszła gdzieś w ciemny kąt i zapaliła fajkę. Zaciągając się dymem zobaczyła, że ktoś idzie w jej stronę. Wystraszyła się i schowała za siebie papierosa. Akurat jechało auto i poznała twarz chłopaka. Zaparło jej dech w piersiach. Podszedł do niej i poczuła, jego zapach. Chrząknęła znacząco. 'Co?' Zapytała z niepokojem. 'Chciałem złożyć Ci życzenia.' Spuścił głowę. Wyklepał standardowe 'Szczęścia i pomyślności.' Stała w ciszy. Dokończyła fajkę. Już miała go minąć, ale zatrzymała się na sekundę. Stali ramię w ramię. Szepnęła mu do ucha 'A ja Ci życzę miłości. Cholernie dużo miłości, przez którą będziesz krzyczał do nieba z bólu. W tamtym roku bym Cię pocałowała, dziś wolałabym napluć Ci w twarz.' Miał najsmutniejsze oczy świata. 'Wesołych Świąt!' Rzuciła na odchodne czując, jak kolejne łzy zamarzają na twarzy / just_love
|
|
|
przysuwasz się. oblewasz moją szyję płonącymi pocałunkami. nie odsuwam się, wręcz przeciw swojej woli zbliżam twarz ku twoim ustom. - jesteś moim światem - szepczesz, łapczywie chwytając oddech. twoje usta lądują na moich, a Twoje słowa nie chcą wylecieć z mojej głowy. odsuwam Cię, poprawiam sukienkę i uciekam, mówiąc Ci, że jesteś nikim. że dla mnie, nie znaczysz nic. / glaamooroous
|
|
|
skoro urodziłaś sie suką to logiczne, że jako księżniczka nie umrzesz. / glaamooroous
|
|
|
bywało tak, że po prostu przestawałeś się odzywać. nie pojawiałeś się w szkole a gdy dzwoniłam wyłączałeś telefon. pamiętam, że ostatnim razem napisałam Ci - nie rozumiem o co chodzi. kocham Cię, chcę być z Tobą! chcesz to wszystko zniszczyć? na odpowiedź czekałam ponad pięć godzin. w dłoniach kurczowo ściskałam telefon z nadzieją, że może przeoczyłam Twoją wiadomość. w końcu odpisałeś, ciarki przeszły przez całe moje ciało, odczytałam - szczerze? wszystko mi jedno.
|
|
|
Rzeczy warte posiadania są warte najcięższej walki. / glaamooroous
|
|
|
Ja nie jestem jak klocek lego i nie pasuje do kazdego innego. / glaamooroous
|
|
|
Hej ale Ty dzisiaj ładnie wyglądasz ;D
|
|
|
- Cii.. słyszysz ? Coś jakby drapie o drzwi. - Nie przejmuj się, to moja miłość. Zamknęłam kurwę w łazience, bo mnie drażniła. /nenaa /niepokonanaa
|
|
|
Człowiek zmienia decyzje, lecz czasami to decyzja zmienia człowieka. / glaamooroous
|
|
|
Gdy świadamiamy sobie, że niszczy nas to co kochamy.
|
|
|
- Widziałaś kiedyś moje łzy ? - Wiesz, to dobre pytanie. Bo nie. - No właśnie, nie widziałaś ich. Ale co któryś wieczór ich rezerwa wybucha w poduszkę. / glaamooroous
|
|
|
|