|
give_me_your_heart.moblo.pl
Nienawidzę wielu rzeczy. Nienawidzę gdy telefon dzwoni natarczywie co pół godziny ale Twoje imię nie błyszczy na wyświetlaczu. Nienawidzę herbaty oziębionej łzami. Nie
|
|
|
Nienawidzę wielu rzeczy. Nienawidzę, gdy telefon dzwoni natarczywie co pół godziny, ale Twoje imię nie błyszczy na wyświetlaczu. Nienawidzę herbaty oziębionej łzami. Nienawidzę, gdy burdel w mojej głowie jest większy niż w szafie. Nienawidzę wielu rzeczy związanych z mężczyzną, którego kocham.
|
|
|
Leżę na podłodze pustego mieszkania i gapię sie w biały sufit. Mam włączoną muzykę, która zawsze sprawiała mi jakąś tam przyjemność w chwilach... No właśnie, myślę w jakich? To nie smutek, nie radość, nie żal za czymś, to, też nie najzwyklejszy dołek. Coś dziwnego po raz kolejny, coś czego nigdy w sobie nie potrafiłam zdefiniować.
|
|
|
Jeśli po jednym nieodebranym przeze mnie telefonie zrezygnowałeś, oznacza to, że właściwie Ci nie zależało, lub nie miałeś niczego ważnego do powiedzenia.
|
|
|
Najbardziej lubiła, gdy po wszystkim zostawał na niej jego zapach.
Jego nie było już dawno.
Wyłapywała wtedy woń jego ciała na swojej skórze i przypominała sobie ścieżki jego dłoni, zawiłe szlaki jego ust.
Tęsknota nie była bolesna, raczej słodka.
Wiedziała, że wróci, że znów oplecie sobą jej drżące ciało, zostawiając na niej część siebie.
Wspomnienie gestu, dreszcz spojrzenia.
To wszystko, co składa się na Tego dla Niej wyjątkowego mężczyznę.
|
|
|
a wtedy wzięłam do ręki Twój telefon.
mówiłam, że nie oddam.
sam pozwoliłeś mi wejść w wiadomości.
skrzynka odbiorcza : 11
zapytałam czy serio mogę ?
powiedziałeś, że tak.
weszłam. 6 z ostatnich dwóch dni od jakiegoś kolegi.
i 5 sprzed miesiąca ode mnie.
serce stanęło. jednak coś czujesz ...
|
|
|
od kilku miesięcy powtarzam sobie w kółko że mam do Ciebie żal. tylko teraz słuchając po raz setny naszej piosenki uświadamiam sobie że on już gdzieś zginął. mam tylko ogromną ochotę przytulić się do Ciebie i powiedzieć że Ci wybaczam. tyle że moja duma mi na to nie pozwala. czuję że moglibyśmy być tak szczęśliwi jak kiedyś. gdybyś tylko zadzwonił. gdybyś tylko napisał tego cholernego sms-a przy naszej piosence.
|
|
|
Czasem myślę co by było gdyby. Gdybyśmy wtedy się nie spotkali zapewne nie byłoby tylu wylanych przez Ciebie łez, tylu nieprzespanych nocy i tylu wyimaginowanych w mojej głowie historii. Pewnie byłabym teraz weselsza, być może przytulałabym kogoś zupełnie innego. Ale gdyby nie Ty nie mogłabym teraz wspominać najpiękniejszego momentu w moim życiu, Twoich wielkich oczu i najsłodszych ust. Nie żałuję, że Cię spotkałam. Żałuję, że pokochałam.
|
|
|
Przyznaję się, że nie potrafię bez Ciebie żyć. Nawet, gdy rano spoglądam w lustro i widzę swoją twarz i to puste odbicie w oczach, że wiem, że nie spotkamy się dzisiaj momentalnie leci mi łza. To takie dziwne.
|
|
|
Był jej obsesją i lekiem.. Nienawidziła Go i uwielbiała...
|
|
|
Najgorsze są wieczory. W szczególności te deszczowe, kiedy siadasz na parapecie z kubkiem gorącej herbaty i nie wiesz czy się śmiać, czy płakać z tego, co Cię dzisiaj spotkało.
|
|
|
Co wieczór wyobrażam sobie, że znów przez cały dzień nie mogłeś się skupić myśląc o mnie.
|
|
|
I nagle przychodzi taki dzień, kiedy zdajesz sobie sprawę, że już go nie kochasz. Nie kochasz go , ale jednak jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
|
|