`i znów się zawiodłam , nie wiem który to już raz . moje serce jest już odporniejsze , umysł woli przyjmować to na chłodno . nie krzyczę jak opętana , nie płaczę . po prostu przyjmuję do wiadomości i odchodzę . wydaję się być opanowana , ale gdzieś głęboko we mnie właśnie toczy się wojna sprzecznych myśli . za każdym razem boli jak nigdy .
|