|
gazowana.moblo.pl
masz coś w sobie coś wyjątkowo silnego.. nie potrafię dać Ci do zrozumienia że nie jesteś mi obojętny. boję się Twojej reakcji. dziwne prawda? pierwszy raz taka sytu
|
|
|
masz coś w sobie, coś wyjątkowo silnego.. nie potrafię dać Ci do zrozumienia, że nie jesteś mi obojętny. boję się Twojej reakcji. dziwne, prawda? pierwszy raz taka sytuacja, że nie daje rady. zawsze byłam znana z tego, że ryzykowałam mimo wszystko. choćbym działała na chuj wie jakim przypale, dążyłam do tego, by osiągnąć swój cel. teraz wiem, że zależy mi.. za bardzo! | gazowana
|
|
|
nadal jestem zdania, że przyjaźń jest najważniejsza. to coś cudownego, wyjątkowego. gdy jest źle, zawsze jest przy mnie. te złe sytuacje potrafi zamienić w coś pozytywnego w takim stopniu, że po chwili pojawia się uśmiech na mojej twarzy. razem ze mną płacze. płacze ze mną z bólu, jak i ze śmiechu. będzie zawsze przy mnie, szczerze w to wierze. przeżywa moje rozczarowania bardziej, niż ja sama. stara się pomóc pod każdym względem. uwielbiam, gdy po przebudzeniu się od razu piszę do mnie o tym, co się wydarzyło choćby przez poranek. nawet sytuacje, które są z mojego życia, ona sprawdza je szybciej, niż ja. nie ma odpowiednich słów, którymi mogłabym podziękować za 9 rok bez kłótni. | gazowana
|
|
|
jesteś moim magazynem szczęścia, czy coś w tym stylu.. | gazowana
|
|
|
miliony razy myślałam o tym, jak będzie między nami i czy się ułoży. dziś już wiem, że wszystko przepadło, więc czeka mnie smutek, łzy i tęsknota. | gazowana
|
|
gazowana dodał komentarz: |
23 września 2011 |
|
w tej chwili potrzebuje uczuć! albo po prostu piwa. | gazowana
|
|
|
teraz nawet szkoła mi nie przeszkadza, z myślą, że po 45 minutach Cię zobaczę. motywuje mnie Twój uśmiech na przerwach, gdy tylko miniemy się wzrokiem choćby przez sekundę. | gazowana
|
|
|
-ej, wiesz co? -no mów. -zamuliłam przed chwilą, ale to dlatego, że byłam w kuchni odnieść talerz.. ale wiesz, wyszło tak, że nie wzięłam ze sobą talerza, więc musiałam się po niego wrócić i jeszcze raz go zanieść. | rozmowa z koleżanką :D gazowana
|
|
|
jest lekcja. nauczycielka daje wykład jak co lekcje, ktoś robi trzodę w klasie, ktoś praktycznie zasypia, reszta gada i może z trzy osoby słuchają uważnie. ja nie zainteresowana lekcją odpłynęłam w świat marzeń, rozmyślam co by było gdyby.. -EJ! Ty mnie słuchasz czy mam powtórzyć jeszcze raz?- powiedział zdenerwowany kolega z ławki szturchając mnie. -a Ty coś w ogóle mówiłeś?- odpowiedziałam zaskoczona. -gadam do Ciebie ciągle, a Ty nie raczysz odpowiedzieć mi ani słowem!- krzyknął bardziej podenerwowany. -przepraszam, zamyśliłam się. no ale nieważne.. zacznij od początku, postaram się wysłuchać- odpowiedziałam, myśląc nadal o nim. | gazowana
|
|
|
zwykłych kilka chwil z Tobą sprawia, że jestem rozkojarzona do końca dnia. wszystko poświęcam myśli o Tobie, na niczym innym nie potrafię skupić uwagi. | gazowana
|
|
|
i znowu zaczyna się dzień z uśmiechem na twarzy. wstaję, szykuję się i wybiegam szybkim tempem do szkoły. mijając Twój blok zwalniam, by Cię 'przypadkowo spotkać', lecz zauważyliśmy siebie dopiero przy sklepikach niedaleko. zrobiło mi się gorąco, stado motylków w brzuchu zaczęło latać jak szalone i ledwo co zdołałam odpowiedzieć Ci 'cześć', a już się rozpłynęłam. przecież to nic takiego, a tylko Ty tak na mnie działasz. | gazowana
|
|
|
by Cię zdobyć, jestem w stanie wykonać ten pierwszy krok, dasz wiarę? | gazowana
|
|
|
|