gandziolek dodał komentarz: A co ja mam Ci udowodnić? Wiele razu już udowadniałam ile dla mnie znaczysz... A ty zwyczajnie to olewałaś... Zawsze liczyło się Twoje zdanie... Zawsze Ci ulegałam, bo nie chciałam widzieć Cię zawiedzionej i smutnej. Mniejsza... Przeprosiłam Cię, a Ty dalej jak dziecko strzelasz focha... Rozumiem, ze takie przeprosiny nie dają Ci satysfakcji... Zreszta niepotrzebnie się odzywam... I tak mi nie wybaczysz... do wpisu