 |
gandi.ganda.x3.moblo.pl
Wiosna to czas na całowanie
|
|
 |
|
Wiosna to czas na całowanie
|
|
 |
ja na przykład mam wszystko w dupie i to z każdym dniem więcej, i dlatego muszę sobie coraz większy rozmiar kiecek kupować. :D
|
|
 |
bo jak Dr House kocham nienawidzić życie
|
|
 |
chodzą plotki, że cię zajebiście mocno kocham.
|
|
 |
Ludzie XXI wieku ściągają audiobooka, oglądają House'a i udają, że nienawidzą, a w nocy cierpią na miłość.
|
|
 |
tona tapety nie zrobi z ciebie czegoś,
wręcz przeciwnie, jesteś pudrem, a to rzecz , czy nie? ;)
|
|
 |
lubię twoje zmarznięte dłonie,
nawet twój zasmarkany nosek . ; *
|
|
 |
Obudź się.. to pierdolone życie, nie wymarzony sen.
|
|
 |
-cham !! babiarz ! skurwysyn !
-przeszło ?
-na 10 minut .
|
|
 |
Szła nawalona w jego stronę. Potykała się o własne nogi. Podbiegł do niej i podniósł ją z kolan. 'Kurwa, co z Tobą?' Zapytał przerażony. Śmiała się, choć przecież była zalana łzami. 'Nic, dasz mi buzi?' Wyciągnęła szyję w jego stronę. 'Uspokój się.' Mruknął. 'Co? Już Ci się nie podobam? Ona jest lepsza?' Warknęła. W odpowiedzi wciągnął tylko głęboko powietrze. Oparł ją o auto. Zakryła twarz dłońmi. 'Ej, nie płacz. Cichutko.' Podniósł jej twarz, by na niego spojrzała. Uśmiechnął się. 'Przepraszam.' Szepnęła. Opadła bezwiednie przytulając się do niego. 'Nie chcę mieć Ciebie tylko w snach.' Ledwie było słychać co mówi. Każde z tych słów poprzedzał szloch. Zasnęła mu między ramionami. 'Super.' Bąknął pod nosem. Wziął ją na ręce. Poczuł, jak jej skóra cierpnie pod jego dotykiem. 'Tak, też Cię kocham.' Powiedział i położył ją na tylnim siedzeniu swojego auta. Zatrzasnął drzwi. 'Cholera!' Wrzasnął i przetarł zmęczone oczy. 'Cholera, no.'
|
|
 |
Słuchawki w uszach, podgłoszona muzyka na 1oo% i mogę iść .
|
|
 |
kurwa, jak Ty mnie kręcisz. ; D ;))
|
|
|
|