|
fuucking.moblo.pl
I tak zastanawiając się nad przyszłością... Pare miesięcy temu: zawsze chciałam mieć idealne życie bez zmartwień mieć dużo pieniędzy dobrą pracę żeby mój przyszły mąż
|
|
|
I tak zastanawiając się nad przyszłością... Pare miesięcy temu: zawsze chciałam mieć idealne życie bez zmartwień, mieć dużo pieniędzy, dobrą pracę, żeby mój przyszły mąż był przystojny, żeby moje dzieci chodziły do dobrych szkół.. Teraz: mogłabym oddać wszystko z tych marzeń.. Tylko, żeby być z Tobą... Mogłabym oddać wszystkie bogactwa swoje, żebyś mógł mnie przytulić... Nie musiałabym mieć wszystkiego czego chciałam kiedyś.. Wystarczyłoby to że mam Ciebie...
|
|
|
W miłości należy wybaczać wiele razy. Jeśli chcemy stać się godni naszych wyobrażeń, a miłość uczynić idealną, powinniśmy tę sztukę ćwiczyć do znudzenia. Jeśli umiesz wybaczyć - zrób to natychmiast. Jeśli nie umiesz - zrób to w najbliższej przyszłości. Zerwij z automatyzmem, z obrażaniem się, z czekaniem na odgadywanie Twoich myśli. Komunikuj się werbalnie, nie telepatycznie. Mów, czego oczekujesz, inaczej tego nie dostaniesz. Ale - przede wszystkim - musisz wiedzieć czego oczekujesz: czy chcesz kochać, czy być kochaną, bo to nie wszystko jedno.
|
|
|
To normalne. Pierwszy etap. Tęsknota. Przepiękne słowo. Zdefiniować? Nieodparta chęć posiadania tego, co było lub może być. Mogę ci wyjaśnić, czym jest, jestem ekspertem, tęsknię codziennie. Jeśli tak, jeśli wierzysz w przeznaczenie, to możesz spać spokojnie. Bo zgodnie z tą filozofią, co ma się stać, stanie się. Siedź, więc spokojnie, możesz tęsknić, umiarkowanie lub nawet bardzo, ale zachowaj spokój.
|
|
|
Czasami ból stanowi tak dużą część naszego życia, że uważamy, że zawsze tak będzie. Bo nie możemy przypomnieć sobie czasów, gdy go nie było. Ale potem, pewnego dnia, czujemy coś innego. Coś miłego, bo wydaje się znajome. W tamtej chwili zdajemy sobie sprawę... że jesteśmy szczęśliwi. Szczęście przychodzi w różnych formach. W towarzystwie dobrych przyjaciół. W tym, co czujesz, gdy spełniasz kogoś marzenia. Albo w obietnicy przyszłej pomocy. W porządku jest pozwolić sobie na szczęście. Bo nigdy nie wiesz, jak ulotne to szczęście może być.
|
|
|
Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha. niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś typem w klubie, bukiet lila róż lilji bardziej mnie przekonuje...
|
|
|
Zapomnieć. Takie proste słowo. Gdyby część jej mózgu potrafiła od tak, po prostu wymazać informację bez śladu. Tak Jak zapomniała o drobiazgach: wysłaniu życzeń, oddaniu książki do biblioteki, kupieniu pasty do zębów podczas zakupów w supermarkecie. Z wielkimi wydarzeniami nie jest już jednak tak łatwo. Wyryły się w pamięci na zawsze. Żyją w tkankach mózgu, pod skórą, we krwi. Zwinięte w kłębek, drzemią w nieświadomości, do czasu, aż coś je zbudzi. Ni stąd ni zowąd wspomnienia ożywają, wypełniając głowę obrazami przeszłości.
|
|
|
Szósty papieros z dedykacją dla Ciebie…
|
|
|
Nieogarnięta nastolatka z ostrymi przeżyciami i mocnymi planami na przyszłość.
|
|
|
Sama nie wiem, czy jest mi przykro, że to wszystko się stało, czy może czuję ulgę, że to już za mną, że już to przeżyłam? Ludzi traci się czasem z rozsądku, który celowo mija się z naszą wolą. Jak ktoś rozrywa serce, to się odchodzi nie dlatego, że się chce, ale po to by zatamować krwawienie. Bo krew na odległość krzepnie znacznie szybciej. Złych słów zapomnieć się nie da, ale da się zapomnieć o tym kto je wypowiedział. Ciekawe ile razy pomyślałeś o tym, że jednak źle się stało ? Ja wiele, ale zawsze wtedy przypominałam sobie i uświadamiałam, że tęsknie, nie za tą osobą, którą teraz jesteś, ale za tą którą kiedyś byłeś. Patrząc na zdjęcia, też tęsknie, za tym dobrym 'dawniej'. Ale nie chce wracać do przeszłości, zbyt częste wycieczki w miejsca, w których byliśmy razem, mogą uszkodzić mój długo wypracowywany spokój wewnętrzny. Nigdy nawet nie będę miała okazji, powiedzieć Ci, jak strasznie Cię nienawidziłam, wtedy, z każdą łzą, coraz mocniej. Ale myślę, że wiesz. Obyś wiedział.
|
|
|
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, usiąść pod drzewem i patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek .. bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twoje oczy, dotykać twojej twarzy, ust, pocałować Cię. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna istota, bezpieczna w Twoich ramionach .. Chciałabym zapomnieć o tym co było i żyć chwilą obecną. Pragnę czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć że jestem jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić, tylko po to, by później czule pogodzić. I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz.
|
|
|
Wszyscy mamy blizny, zbieramy je przez całe życie. Blizny po dziecinnych upadkach i szkolnych bójkach, po wyciętym wyrostku i po dziecku wyjętym z brzucha w chwili, kiedy jego serce już przestawało bić. Blizny po chwilach, gdy ciała nas zawodziły, nie spełniając naszych oczekiwań. I blizny wewnątrz, niewidoczne - od ostrych odłamków pijackiego krzyku rozpryskującego się po domu jak szkło ze szkolnego okna, od wyzwisk rzucanych w twarz na podwórku. Tych blizn nie pokazujemy nikomu, bo gdy je pokazujemy, ludzie odwracają głowy i zmieniają temat, a w najlepszym wypadku rozpoczynają licytację.
|
|
|
uważała, że w jej wieku szczęście nie istnieje. że po prostu nie może być szczęśliwa. chłopaki potrafią tylko ranić, a zwierzęta do których się przywiąże kiedyś odejdą. zamknęła więc w niebieskiej, blaszanej skrzynce po cukierkach z napisem: emocje, najpiękniejsze chwile beztroskiego życia. włożyła tam wszystkie walentynki z podstawówki, dyplomy, małą zabawkę po ojcu, zdjęcia, suche kwiatki, które kiedyś dostała od kolegi. uznała, że jak teraz nie zazna szcześcia, nie zazna też bólu.
|
|
|
|