|
fuucking.moblo.pl
Miłość jest ślepa. Im mocniej się kogoś kocha tym bardziej irracjonalnie się postępuje..
|
|
|
Miłość jest ślepa. Im mocniej się kogoś kocha, tym bardziej irracjonalnie się postępuje..
|
|
|
Powodujesz uśmiech na twarzy, światełka w oczach i ciepło w sercu.
|
|
|
Chyba jestem inna, bo coś czuję, że zamiast mózgu mam serce.
|
|
|
Jestem wredna i często zdarzają mi się egoistyczne zachowania. Poza tym ludzi traktuję z góry. Mam wysokie mniemanie o sobie. Cieszę się z tego co mam mając wrażenie, że na niektóre rzeczy nie zasługuję. Jestem chętna do pomocy, ale tylko w niewielkich sprawach, ponieważ jestem również strasznym leniem. Uwielbiam jeść słodycze, obijać się i fałszować bardzo głośno. Mogłabym wymieniać i wymieniać, a i tak nie będziesz wiedzieć o mnie nic. To mój mały urok. Nie dam się poznać nikomu. Ja o sobie wiem najwięcej, nie znaczy, że wszystko.
|
|
|
czasami jestem w takim nastroju, że jedyne czego pragnę to iść przez ulicę bez stanika z butelką jakiegoś dobrego trunku w ręku i zdzierając obcasy na nierównych chodnikach, krzyczeć jakie życie jest skurwysyńsko niesprawiedliwe. później wrócić do domu i biorąc kąpiel w wannie pełnej aromatycznej piany, zaciągać się papierosami tak, że w klatce piersiowej będzie bolało mnie intensywniej niż, wtedy gdy uderzałam w nią pięściami, błagając serce o milczenie.
|
|
|
Z zewnątrz wyglądała na pewną siebie dziewczynę, uśmiechnięta sprawiała wrażenie bezproblemowej nastolatki, wydawało się, że wszystko ma pod kontrolą i niczego jej nie brakuje. Jednak w środku desperacko potrzebowała miłości, ciepła, zrozumienia..
|
|
|
Nie wszystkie mają zgrabny tyłek i długie nogi. Za to wszystkie mają serca i potrafią kochać jak nikt inny.
|
|
|
-Puchatku, przyrzeknij mi, że nigdy o mnie nie zapomnisz. Nawet kiedy będę miał sto lat.
Puchatek pomyślał troszkę.
-A ile ja wtedy będę miał?- zapytał.
-Dziewięćdziesiąt dziewięć.
Puchatek kiwnął łebkiem.
-Przyrzekam- odpowiedział…
|
|
|
Bo zdążyli razem już tyle przeżyć, żeby pojąć, że miłość jest miłością o każdej porze i w każdym miejscu, ale im bliżej śmierci, tym bardziej jest intensywna.
|
|
|
2 tygodnie razem wystarczyły, abym się w Tobie zakochała.
Przed nami rok rozłąki, ale czym jest rok po takich dwóch tygodniach.
|
|
|
Usiadła na skale. Na kolanach miała zeszyt, wyjęła długopis. Zaczęła pisać: Kocham … - po chwili skreśliła i na głos powiedziała: nie potrafię.
|
|
|
Jakoś sobie radzę, ale czasem byś mi się przydał..
|
|
|
|