|
fuckloveforever.moblo.pl
Nie wiem jak opisać to co czuję. Burza pomiędzy miłością a nienawiścią rozgrywa się w moim sercu Od kiedy zobaczyłam Cię z Twoją nową ' zdobyczą '.
|
|
|
Nie wiem jak opisać to co czuję.
Burza pomiędzy miłością a nienawiścią rozgrywa się w moim sercu
Od kiedy zobaczyłam Cię z Twoją nową ' zdobyczą '.
|
|
|
nauczmy się doceniać przyjaciół, bo życie nie kręci się wyłącznie na miłości. bo gdy ten 'jedyny' odejdzie to z kim potem będziesz wylewała smutki do butelki Finlandii o 5 nad ranem?
|
|
|
Mam nadzieje że to znajdziesz... To uczucie które przeszywało twoje ciało kiedy byłam przy Tobie. Mam nadzieje że kiedy je znajdziesz uśmiechniesz się i zrozumiesz że nie ma takiego drugiego..
|
|
|
- A co jak nam nie wyjdzie? - uniosła brew. bała się. - Żaden związek nie ma gwarancji szczęścia - przytulił ją.
|
|
|
Lubię Cię - to za mało powiedziane, uwielbiam też za mało, szukam dalej. Może kocham? tak już coraz lepiej. Wiem! kocham kocham kocham kocham Ciebie ! ! ! ! !
|
|
|
nie ogarniam faktu , że ktoś może mówić "moja stara" albo "mój stary" .. przecież jakby tych "starych" zabrakło to co ? .. to zawsze rodzice wyciągają nas z dna .. i chyba należy im się jakiś szacunek , kurde mole . za to , jak trud włożyli w nasze zasrane , wcale nie łatwe wychowanie . prawda ?
|
|
|
a jeśli przyjdzie ci kiedyś na myśl, ze fajnie byloby sie zakochac, usiądź i zaczekaj az ci przejdzie
|
|
|
Podnoszę się na dźwięk stukania do drzwi. Po drodze lekceważę lusterko,bo jestem pewna ,że to jakaś sąsiadka albo koleżanka. Z rozczochranymi włosami pośpiesznie otwieram drzwi i z ust automatycznie wyskakuje mi 'słucham' ,ale w połowie milknę ponieważ usta zamykasz mi pocałunkiem.
|
|
|
Zbudziłam się i pierwsze, co zrobiłam - spojrzałam na telefon. Sama nie wiem po co, przecież wiedziałam, że nie dzwoniłeś. Obejrzałam się w około, wszędzie były butelki po winie i papierosy. Spojrzałam na zegarek, a godzina na nim zbytnio mnie nie przeraziła. Byłam spóźniona do szkoły, gdzie miał być ważny egzamin, mama dawno była w pracy. Nie miałam ochoty nawet wstać z łóżka i ogarnąć pokoju. Miałam gdzieś, że jak wyglądam, w jakim 'śmietniku' leżę. Wszystko było mi obojętne. Odszedłeś, a wraz z tobą ta wesoła część mnie, która zawsze zarażała wszystkim swoim optymizmem. Bo już nic nie miało znaczenia tak, jak przedtem, kiedy wiedziałam, że mam Ciebie.
|
|
|
zwykła idiotka - takie masz o mnie zdanie?to ja ci coś powiem kochanie ! nie znasz? nie oceniaj! nienawidzisz? dobra rozumiem nie powtarzaj bo sie znów oplujesz;) nudzi mnie ta twoja gadka, jestem jaka jestem i tak będę sobą bo nie mam ochoty sie zmieniać dla byle kogo!! zrozumiałaś złotko ; > ?
|
|
|
czemu to jest tak ,
że nie można powiedzieć sobie ' mam wyjebane '
i po prostu , naprawdę mieć wyjebane ?
|
|
|
Ona nie umiała odwrócić wzroku od tych pięknych oczu. Zawładnął nią całą, mógł zrobić, co mu się podobało, a ona by to zaakceptowała. Pragnęła jego bliskości, ale to pragnienie walczyło ze strachem przed zbliżeniem. Nie chciała się poddawać. Chciała walczyć z samą sobą i odepchnąć go znowu na bezpieczny dystans. Ale z drugiej strony była tak szczęśliwa, tak cudowne lekka jak nigdy. Sama jego obecność otwierała w jej sercu wszystkie drzwi. Należała do niego od zawsze. Tym razem strach przed słabością mógł nie wygrać z uczuciem.
|
|
|
|