Miała fatalny humor . Postanowiła wyjść z domu . Przed wyjściem nałożyła jej ulubiony krwisto czerwony błyszczyk , który pięknie podkreślał niebieskawy kolor oczu . Stała oparta o ścianę bloku . Wpatrywała się w spadające płatki pierwszego śniegu . Poczuła chłód , mroźne powietrze dostawało się pod cienką skórę jej ciała .Rozkoszowała się tym uczuciem wolności .W jednej sekundzie zaczęło ją wypełniać ciepło płynące od policzka . Spanikowała. Otworzyła zamknięte na chwilę oczy .Zobaczyła miłość swojego życia , cały jej świat w jednej osobie . [fuckinna]
|